27 proc. Polaków pozytywnie ocenia pracę posłów, 56 proc. negatywnie; działalność Senatu podoba się 32 proc. ankietowanych, 41 proc. ją krytykuje - wynika z sondażu CBOS. Z władz samorządowych zadowolonych jest 68 proc. Polaków, niezadowolonych - 22 proc.
Sondaż pokazuje, że w ciągu miesiąca pogorszyły się oceny działalności parlamentu. Zmalał odsetek ankietowanych dobrze oceniających pracę posłów (o 4 punkty, do 27 proc.), a zwiększył się odsetek tych, którzy mają o niej negatywne zdanie (o 5 punktów, do 56 proc.).
Nieznacznie gorsze są również notowania izby wyższej. Oceny pozytywne są równie częste jak przed miesiącem (32 proc.), jednak przybyło krytycznych opinii o funkcjonowaniu Senatu (o 5 punktów, do 41 proc.).
Działalność obu izb parlamentu lepiej niż inni postrzegają przedstawiciele średniego personelu i technicy (42 proc.), najmłodsi badani (40 proc.), uczniowie i studenci (35 proc.) oraz respondenci uczęszczający do kościoła raz lub dwa razy w miesiącu (39 proc.).
Złe oceny funkcjonowania Sejmu przeważają w potencjalnych elektoratach PO, PiS i SLD oraz wśród osób, które deklarują, że nie wzięłyby udziału w wyborach parlamentarnych, gdyby odbywały się one w tym miesiącu, jednak zdecydowanie najczęstsze są wśród wyborców PiS (72 proc.).
Pracę Senatu dobrze oceniają przede wszystkim zwolennicy PO (50 proc.), w przypadku wyborców SLD opinie na ten temat są podzielone (41 proc. pozytywnie ocenia, 36 negatywnie), natomiast sympatycy PiS oraz osoby niezamierzające głosować w najbliższych wyborach parlamentarnych wypowiadają się o niej przeważnie negatywnie (PiS - 51 proc. negatywnych ocen, niezamierzający głosować - 52 proc.).
Z kolei władze samorządowe są dobrze oceniane przez ponad dwie trzecie badanych (68 proc.),a źle - przez jedną piątą (22 proc.). W ciągu ostatniego miesiąca opinie o działalności władz lokalnych wyraźnie się poprawiły (wzrost ocen pozytywnych o 4 punkty procentowe, spadek ocen negatywnych o 5 punktów procentowych).
Obecnie funkcjonowanie władz samorządowych bardziej krytycznie niż przeciętnie postrzegają mieszkańcy najmniejszych miast (32 proc.), a także bezrobotni (32 proc.), rolnicy (29 proc.) oraz przedstawiciele kadry kierowniczej i specjaliści (29 proc.).
Badanie przeprowadzono w dniach 5-11 sierpnia na liczącej 986 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. (PAP)
eaw/ ura/ bk/
