Polacy najlepiej oceniają pracę strażaków, pozytywnie wypowiadają się także o wojsku i policji - wynika z sondażu CBOS.
Jak wynika z badań prestiżu zawodów, profesja strażaka jest jedną z najbardziej szanowanych i poważanych społecznie. Pracę strażaków dobrze oceniają niemal wszyscy ankietowani (93 proc.) i prawie nikt nie ma do niej zastrzeżeń (1 proc.). Wysiłki strażaków w walce z powodzią oraz usuwaniem jej skutków nie mają znaczącego wpływu na te notowania. W kwietniu, czyli jeszcze przed powodzią, oceny straży były równie wysokie - pozytywnie o pracy strażaków wypowiadało się 92 proc. respondentów.
Także społeczny wizerunek wojska jest dobry i raczej stabilny. Funkcjonowanie tej instytucji dobrze ocenia blisko trzy czwarte Polaków (73 proc., od kwietnia spadek o 3 punkty), a źle co dwudziesty (5 proc.). W grupach społeczno-demograficznych wojsko cieszy się najlepszą opinią wśród najmłodszych respondentów oraz osób uczących się lub studiujących.
Również opinie o pracy policji są dość stabilne i z reguły pozytywne, policja jednak uzyskuje więcej złych ocen. Z działalności policji zadowolonych jest prawie trzy czwarte Polaków (72 proc.), ale jedna piąta (19 proc.) wyraża niezadowolenie.
W czerwcu pogorszyły się notowania Kościoła jako instytucji społecznej (9-punktowy spadek odsetka opinii pozytywnych i 7-punktowy wzrost negatywnych w stosunku do badania kwietniowego). Obecnie blisko dwie trzecie ankietowanych (64 proc.) dobrze ocenia funkcjonowanie Kościoła, a jedna czwarta (25 proc.) - źle.
Pozytywne opinie o działalności Kościoła częściej niż inni wyrażają respondenci najstarsi, najsłabiej wykształceni, mieszkańcy wsi, natomiast najbardziej krytyczni są mieszkańcy największych miast i osoby z wyższym wykształceniem.
W czerwcu poprawiły się oceny działalności związków zawodowych. Obecnie NSZZ "Solidarność" częściej postrzegany jest pozytywnie niż negatywnie - jego funkcjonowanie dobrze ocenia niemal dwie piąte ankietowanych (38 proc., od maja wzrost o 9 punktów), a źle jedna czwarta (26 proc., spadek o 8 punktów).
W przypadku OPZZ dobre i złe oceny w zasadzie się równoważą (odpowiednio: 26 proc. i 25 proc.), przy czym od maja przybyło opinii pozytywnych (o 7 punktów) i w podobnym stopniu ubyło negatywnych (o 5 punktów). Niemal połowa ankietowanych (49 proc.) nie potrafi ustosunkować się do działalności tej centrali związkowej.
Badanie przeprowadzono w dniach 10-16 czerwca na liczącej 977 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.(PAP)
akw/ wkr/ jra/
