Słabnie społeczne poparcie dla członkostwa Polski w UE. Od lutego do kwietnia odsetek zwolenników obecności naszego kraju we Wspólnocie zmalał do 73 proc. (spadek o 5 punktów proc.); liczba przeciwników członkostwa wzrosła z 15 do 19 proc. - wynika z sondażu CBOS. 8 proc. ankietowanych nie miało zdania.
W ciągu ostatnich czterech lat znacząco pogorszyły się opinie o działalności głównych instytucji unijnych: Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej.
Działania PE pozytywnie ocenia 48 proc. badanych, którzy słyszeli o tej instytucji (spadek o 15 punktów proc. w stosunku do marca 2009 r.), negatywnie - 22 proc. (wzrost o 9 punktów). Podobnie kształtują się opinie o pracy KE: dobrze ocenia ją 46 proc. ankietowanych, którzy słyszeli o niej (spadek o 12 punktów), a źle - 19 proc. (wzrost o 6 punktów).
O Parlamencie Europejskim słyszało ogółem 90 proc. dorosłych Polaków. Większość z nich (69 proc.) przyznaje, że zetknęła się z nazwą tej instytucji, ale niewiele wie o jej funkcjonowaniu. 21 proc. deklaruje, że sporo wie o europarlamencie.
Podobnie jest ze znajomością Komisji Europejskiej. Słyszało o niej ogółem 87 proc. dorosłych Polaków, w tym 19 proc. przyznaje, że ma znaczną wiedzę o funkcjonowaniu tej instytucji.
W związku z problemami krajów strefy euro i rolą Europejskiego Banku Centralnego w łagodzeniu kryzysu CBOS zapytał badanych, czy zetknęli się z nazwą tej instytucji. O EBC słyszało 76 proc. dorosłych Polaków, w tym 14 proc. deklaruje, że sporo wie o jego działalności.
O funkcjonowaniu EBC z aprobatą wypowiada się 36 proc. respondentów, a 24 proc. krytycznie ocenia jego działalność. 40 proc. nie ma zdania.
Polacy rzadziej niż kilka lat temu identyfikują się z Europą. Większość badanych (60 proc., od czerwca 2009 r. wzrost o 8 punktów proc.) deklaruje, że uważa się wyłącznie za Polaków. Nieco więcej, niż co trzeci ankietowany (35 proc., spadek o 10 punktów proc.) twierdzi, że czuje się przede wszystkim Polakiem, a w drugiej kolejności Europejczykiem. Tylko nieliczni (4 proc.) przedkładają tożsamość europejską nad identyfikację narodową lub czują się wyłącznie Europejczykami.
73 proc. badanych jest zdania, że największy wpływ na politykę UE mają rządy najsilniejszych państw unijnych. 11 proc. uważa, że decydującą rolę odgrywa Komisja Europejska. 3 proc. wskazało w tym kontekście na obywateli UE. 11 proc. nie ma zdania.
Sondaż CBOS przeprowadzono w dniach 4-10 kwietnia 2013 r. na reprezentatywnej próbie losowej 1150 dorosłych mieszkańców Polski. (PAP)
par/ jra/
