Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

CBOS: Zaufanie do polityków: Komorowski przed Tuskiem

0
Podziel się:

Podobnie jak w ubiegłych miesiącach największym zaufaniem Polaków - wynika
z sondażu CBOS - cieszy się marszałek Sejmu, wykonujący jednocześnie obowiązki głowy państwa,
Bronisław Komorowski, kandydat PO na urząd prezydenta. Na drugim miejscu jest Donald Tusk.

*Podobnie jak w ubiegłych miesiącach największym zaufaniem Polaków - wynika z sondażu CBOS - cieszy się marszałek Sejmu, wykonujący jednocześnie obowiązki głowy państwa, Bronisław Komorowski, kandydat PO na urząd prezydenta. Na drugim miejscu jest Donald Tusk. *

Według ankiety CBOS z pierwszej połowy maja, Komorowskiego darzyło zaufaniem 70 proc. badanych, o 5 punktów więcej niż w sondażu kwietniowym, przeprowadzonym w czasie żałoby narodowej.

Po kwietniowej poprawie notowań na relatywnie wysokim poziomie kształtują się także oceny premiera Donalda Tuska, któremu, tak samo jak przed miesiącem, przypadło drugie miejsce w majowym rankingu (60 proc. deklaracji zaufania, o 3 punkty więcej niż w kwietniu).

Trzecią pozycję - tak jak w kwietniu - zajmuje szef MSZ Radosław Sikorski (53 proc.). Zaufaniem niemal połowy respondentów cieszą się: wicepremier, kandydat PSL na urząd prezydenta Waldemar Pawlak, minister zdrowia Ewa Kopacz oraz były prezydent Lech Wałęsa (po 47 proc. wskazań).

Niewiele mniej osób (45 proc.) deklaruje zaufanie do Jarosława Kaczyńskiego, głównego rywala Bronisława Komorowskiego w nadchodzących wyborach prezydenckich.

Zaufanie nieco ponad dwóch piątych respondentów budzi również ubiegający się o prezydenturę Andrzej Olechowski (43 proc.) oraz lider SdPl Marek Borowski (41 proc.). Pierwszą dziesiątkę polityków najczęściej obdarzanych zaufaniem zamyka w tym miesiącu kandydat SLD w wyborach prezydenckich Grzegorz Napieralski, któremu ufa ponad jedna trzecia badanych (36 proc.).

Spośród przedstawicieli sceny politycznej uwzględnionych w majowym sondażu relatywnie największą nieufność budzi Jarosław Kaczyński, jednak obecnie nie ufa mu tylko 34 proc. badanych, a więc wciąż zdecydowanie mniej niż przed smoleńską tragedią (w pierwszym kwartale br. - 51 proc.).

Około jednej czwartej respondentów nie ma zaufania do byłego prezydenta Lecha Wałęsy (27 proc.) oraz premiera Donalda Tuska (24 proc.).

Zdecydowanie lepsze niż w kwietniu są oceny minister zdrowia Ewy Kopacz. Zaufanie do niej deklaruje aż o 11 punktów procentowych więcej badanych niż miesiąc temu, a jednocześnie wyraźnie mniej osób wyraża w stosunku do niej nieufność (spadek o 6 punktów). Są to najlepsze z rejestrowanych dotychczas ocen Ewy Kopacz - stwierdza CBOS. Wydaje się - piszą autorzy sondażu - że ten wzrost notowań szefowej resortu zdrowia jest przede wszystkim odłożoną w czasie reakcją na jej rolę i zaangażowanie podczas prowadzonych w Moskwie prac związanych z identyfikacją ciał ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu.

Drugim politykiem, który również bardzo wyraźnie zyskał od kwietnia w opinii badanych, jest lider SLD, kandydat tej partii w wyborach prezydenckich Grzegorz Napieralski. Obecnie w porównaniu z kwietniem wyraźnie więcej osób go rozpoznaje (wzrost o 7 punktów procentowych), więcej też deklaruje do niego zaufanie (wzrost o 11 punktów).

Wyraźnie gorzej niż przed miesiącem wypada bilans ocen wicepremiera, kandydata PSL w wyborach prezydenckich Waldemara Pawlaka. Nie ubyło (a nawet minimalnie przybyło - o 2 punkty procentowe) badanych mających do niego zaufanie, jednak znacznie więcej osób niż przed miesiącem (o 7 punktów) deklaruje w stosunku do niego nieufność. Zwiększył się także - choć już raczej w niewielkim stopniu - krytycyzm wobec Andrzeja Olechowskiego (wzrost deklaracji nieufności o 4 punkty procentowe przy nieznacznym, utrzymanym w granicach błędu pomiaru, wzroście deklaracji zaufania).

W maju po raz pierwszy na liście polityków CBOS uwzględnił nazwisko prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Mimo dość częstej obecności w mediach w związku z trwającym śledztwem, mającym wyjaśnić przyczyny smoleńskiej katastrofy, Andrzej Seremet pozostaje osobą nieznaną większości badanych (68 proc.). W ocenie niewielkiej grupy identyfikujących go osób ma jednak raczej dobre notowania - 11 proc. wskazań zaufania, 4 proc. - nieufności.

Mało znana jest także szefowa sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego Joanna Kluzik-Rostkowska. Nie rozpoznaje jej większość respondentów (62 proc.). Jednak w porównaniu z sierpniem ubiegłego roku, kiedy to po raz pierwszy CBOS sondował stosunek do niej, jej rozpoznawalność wyraźnie wzrosła (o 13 punktów procentowych). Trochę lepsze niż wówczas są też jej notowania (wzrost zaufania z 8 proc. do 16 proc. obecnie).

Lepiej znaną postacią niż kilka lat temu jest także przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek, który ostatnio był bardziej widoczny w życiu publicznym poprzez swój udział w uroczystościach żałobnych Lecha Kaczyńskiego i apel o poparcie w wyborach Jarosława Kaczyńskiego, skierowany do członków i sympatyków związku. Janusza Śniadka identyfikuje obecnie prawie połowa badanych (47 proc.)

Sondaż przeprowadzono w dniach 8 - 13 maja na liczącej 1000 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.(PAP)

la/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)