7,5 kilograma marihuany o czarnorynkowej wartości 150 tys. zł przejęli policjanci z Centralnego Biura Śledczego wraz z celnikami w pobliżu granicy z Niemcami w Świecku (Lubuskie) - podała w piątek śląska policja.
Narkotyki ukryte w samochodzie mieszkańca Warszawy odnalazł Marian - pies celników, wyszkolony w poszukiwaniu środków odurzających.
"Zatrzymany do kontroli 60-letni mężczyzna początkowo nie wzbudzał podejrzeń stróżów prawa. Był elegancko ubrany, pewny siebie, odpowiadał chętnie na pytania funkcjonariuszy. Dopiero reakcja Mariana, specjalnego psa celników wyszukującego narkotyki, skłoniła ich do drobiazgowej kontroli pojazdu marki renault" - powiedział PAP nadkomisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Paczki z narkotykami odnaleziono po kilkunastominutowym przeszukaniu auta - mieszkaniec stolicy ukrył marihuanę w progach i zderzaku samochodu.
W ręce policjantów z CBŚ, którzy w tej sprawie prowadzą śledztwo pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Katowicach, wpadło 7,5 kilograma marihuany o wartości 150 tys. zł.
Zatrzymanemu mężczyźnie może grozić kara do 15 lat więzienia.(PAP)
kon/ abr/ jbr/
