# dochodzą szczegóły m.in. nt. wcześniejszego przebiegu śledztwa #
05.10. Warszawa/Katowice (PAP) - Osiem osób, członków zorganizowanej grupy przestępczej powiązanych z bojówką tyskiego klubu piłkarskiego, zatrzymali policjanci z CBŚ wraz ze śląskimi antyterrorystami. Gang zajmował się m.in. przemytem i handlem narkotykami.
"Policjanci weszli równocześnie do ośmiu mieszkań na terenie Tych. Zatrzymali osiem osób stanowiących odłam grupy przestępczej wywodzącej się z bojówki sympatyzującej z GKS-em Tychy. Wśród nich m.in. funkcjonariusza tyskiej Straży Miejskiej" - powiedział w piątek PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Z ustaleń policjantów wynika, że grupa utrzymywała się głównie z przemytu i handlu narkotykami: marihuaną, amfetaminą i mefedronem. "Mieli też na swoim koncie wiele innych przestępstw, w tym wymuszenia rozbójnicze i pozbawianie wolności osób zalegających z długami narkotykowymi" - dodał Sokołowski.
Przestępcy, jak podkreślają policjanci, charakteryzowali się "wyjątkową brutalnością". "Gang działał od 2009 r., a jego członkowie ściśle współpracowali z bojówkami innych klubów sportowych w Polsce" - dodał rzecznik.
Śledztwo początkowo koordynowała prokuratura rejonowa w Tychach. Na przełomie kwietnia i maja przejęła je katowicka prokuratura okręgowa. Do niedawna obejmowało łącznie 20 osób, z których 7 było aresztowanych.
Według prok. Marty Zawady-Dybek z Prokuratury Okręgowej w Katowicach w ostatnim czasie prowadzący postępowanie prokurator wydał decyzje o postawieniu zarzutów kolejnym dziewięciu osobom, z których jedna odsiaduje właśnie karę więzienia. Osiem pozostałych zostało zatrzymanych podczas środowej akcji CBŚ.
Wobec dwóch z zatrzymanych w środę przestępców sąd zastosował już trzymiesięczny areszt. Wnioski aresztowe wobec pozostałych sześciorga sąd będzie rozpatrywał w najbliższym czasie.
Pierwsze zatrzymania członków gangu - również przy udziale oficerów Centralnego Biura Śledczego - miały miejsce w listopadzie ub. roku. Kolejne m.in. przed Wielkanocą. Większość z tych osób była już wcześniej znana policjantom - m.in. z różnych przestępstw narkotykowych. W sprawie zatrzymano również kilka kobiet - pod zarzutem uczestnictwa w grupie przestępczej.
Jedną z nich była pracownica tyskiego sądu, która jako protokolantka miała dostęp do sądowych dokumentów i protokołów. Kobieta miała dostarczać członkom kierownictwa gangu informacji na temat trwających w jego sprawie czynności.
Pierwotnie wszczęte postępowanie w tej sprawie jeszcze w tyskiej prokuraturze połączono z kilkoma innymi powiązanymi personalnie sprawami. Było to już trzecie w Tychach podobne śledztwo dotyczące handlu narkotykami w środowiskach pseudokibiców. Dwa poprzednie - również powiązane ze sobą pod względem personalnym - zakończyły się aktami oskarżenia.
Wszystkim ostatnio zatrzymanym podejrzanym m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wymuszenia rozbójnicze czy przemyt i handel narkotykami może grozić do 10 lat więzienia. (PAP)
pru/ mtb/ bno/ jbr/