Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

CBŚ zlikwidowało fabrykę narkotyków; zatrzymano 38 osób

0
Podziel się:

CBŚ zatrzymało 38 osób zamieszanych w produkcję i wprowadzanie do obiegu
znacznych ilości narkotyków. Prokuratura przygotowała już wnioski o areszt dla 31 spośród nich -
poinformował we wtorek PAP rzecznik warszawskiej prokuratury apelacyjnej Zbigniew Jaskólski.

CBŚ zatrzymało 38 osób zamieszanych w produkcję i wprowadzanie do obiegu znacznych ilości narkotyków. Prokuratura przygotowała już wnioski o areszt dla 31 spośród nich - poinformował we wtorek PAP rzecznik warszawskiej prokuratury apelacyjnej Zbigniew Jaskólski.

Policjanci zlikwidowali ogromną fabrykę narkotyków należącą do grupy; jak oceniają, była ona największa spośród tych, które do tej pory zlikwidowano w Polsce; znajdowała się pod Grodziskiem Mazowieckim.

Do zatrzymań doszło w poniedziałek w Warszawie i miejscowościach podwarszawskich. Mają one związek z dwoma śledztwami prowadzonymi przez warszawską prokuraturę apelacyjną i podległą jej prokuraturę okręgową.

"Mogę potwierdzić, że policjanci z CBŚ razem z kolegami z KSP i Służbą Celną zatrzymali w sumie 38 osób. Usłyszały one szereg zarzutów związanych z produkcją, przemytem i wprowadzaniem do obiegu znacznych ilości narkotyków" - powiedział PAP rzecznik prokuratury apelacyjnej Zbigniew Jaskólski.

Jak dodał Jaskólski, podczas akcji w ręce funkcjonariuszy trafiło po kilogramie kokainy, amfetaminy i m.in. trzy auta do przemytu narkotyków.

Policjanci zaznaczają, że w fabryce - składającej się z kilku linii produkcyjnych -produkowano bardzo duże ilości narkotyków. "To według naszych szacunków największa fabryka narkotyków zlikwidowana do tej pory w Polsce. U zatrzymanych zabezpieczono też duże ilości gotówki - euro, dolarów" - powiedział PAP Karol Jakubowski z wydziału prasowego KGP.

"Policjanci, którzy weszli do fabryki byli zszokowani tym, na jak dużą produkcję była nastawiona. Znaleźli tam olbrzymie ilości odczynników" - powiedział nieoficjalnie informator PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy.

Jak dodał, narkotyki trafiały prawdopodobnie na polski rynek. Być może przestępcy przygotowywali się też do rozprowadzenia ich podczas Euro 2012.

"Fabryka działała prawdopodobnie od roku" - dodał informator PAP.

Patrycja Rojek-Socha (PAP)

pru/ abr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)