Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

CEA: Polska potrzebuje setek fachowców od energetyki jądrowej

0
Podziel się:

Zdaniem zastępcy dyrektora generalnego francuskiego Komisariatu ds. Energii
Atomowej (CEA) Herv, Bernarda Polska potrzebuje setek fachowców od energetyki jądrowej, których
należy wykształcić w najbliższych latach.

Zdaniem zastępcy dyrektora generalnego francuskiego Komisariatu ds. Energii Atomowej (CEA) Herv, Bernarda Polska potrzebuje setek fachowców od energetyki jądrowej, których należy wykształcić w najbliższych latach.

Rząd planuje, że pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce zostanie uruchomiona w 2020 roku. Do końca 2013 r. przewiduje się ustalenie lokalizacji i zawarcie kontraktu na budowę pierwszej elektrowni. Polska Grupa Energetyczna planuje budowę dwóch elektrowni jądrowych o mocy około 3000 MW każda.

"W ciągu ostatnich 3-4 lat zwiększyliśmy liczbę kształconych studentów 3-4-krotnie (na kierunkach związanych z energetyką jądrową - PAP) po to, by odpowiadało to francuskim potrzebom. W tej chwili we Francji kształcimy ok. tysiąca osób rocznie" - powiedział we wtorek PAP przebywający w Warszawie Bernard. Pytany o polskie potrzeby w tym zakresie, odparł: "można sądzić, że chodzi o setki fachowców, których należy wykształcić w najbliższych latach".

"Przygotowanie personelu jest podstawową sprawą (...) przede wszystkim dlatego, że kraj, w którym znajduje się elektrownia jądrowa, bierze główną odpowiedzialność za jej eksploatację i nie może tego nikomu zlecić" - powiedział Bernard. "Dany kraj musi więc dysponować własnym personelem o wysokim poziomie kompetencji" - dodał.

Wyjaśnił, że fachową kadrę uzyskuje się, kształcąc studentów, którzy następnie zdobywają doświadczenie poprzez pracę w obiektach związanych z energetyką jądrową. "A kiedy nie dysponuje się w danym kraju instalacjami wykorzystywanymi do celów przemysłowych - poprzez pracę w instytucjach badawczych zajmujących się tą dziedziną. Dlatego CEA podpisał umowę z sześcioma polskimi instytucjami, które zajmują się energią atomową. Jeden z tych instytutów eksploatuje doświadczalny reaktor Maria w Świerku" - powiedział Bernard.

CEA podpisał dwie umowy o współpracy naukowej z Polską w listopadzie 2009 r.: jedną z Polską Akademią Nauk PAN, a drugą z 6 instytutami badawczymi w dziedzinie energii jądrowej, podlegającymi w większości resortowi gospodarki, m.in. z dwoma instytutami w Świerku: Instytutem Energii Atomowej IEA POLATOM oraz Instytutem Problemów Jądrowych IPJ.

"Pewien poziom wiedzy fachowej w Polsce już istnieje, ale należy oczywiście go zwiększać. Stąd nasza propozycja kształcenia osób (tzw. edukatorów - PAP), które same będą później odpowiedzialne za wykształcenie fachowców w Polsce. Na mocy odpowiedniej umowy w ubiegłym roku 25 osób przebywało we Francji na szkoleniu, obecnie szkoli się druga grupa" - podkreślił Bernard. "Oczywiście nie możemy we Francji wykształcić setek studentów i dlatego wraz z polskim rządem została podjęta decyzja o szkoleniu edukatorów" - zauważył.

25 polskich pracowników szkół wyższych i instytucji badawczych od października do grudnia uczestniczy we Francji w szkoleniach dot. energetyki jądrowej. Potem mają kształcić w Polsce inżynierów i techników jądrowych. We wrześniu umowę w tej sprawie podpisał resort gospodarki z Agence France Nucleaire International (AFNI), jedną z agend CEA (Francuski Komisariat ds. Energii Jądrowej. Wartość umowy to ok. 2 mln zł.

Bernard, pytany, czy CEA będzie kształcił polskie kadry, nawet gdy w przetargu na technologię nie wygra francuski dostawca, odpowiedział: "bez najmniejszych wątpliwości". "Ta współpraca jest długoterminowa. Oczywiście dla Francji byłoby lepiej, prościej, gdyby Polska wybrała francuski reaktor, ale bez względu na wybór nie podważy to wieloletniej współpracy, jaką z Polską prowadzimy" - podsumował.

Julita Żylińska (PAP)

jzi/ je/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)