Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają w reakcji na obawy, że kryzys kredytowy w Europie rozprzestrzeni się. Inwestorzy niepokoją się też, że Chiny mogą zaostrzyć działania zmierzające do uniknięcia bańki na rynku akcji - podają maklerzy.
Na giełdzie LME miedź w dostawach trzymiesięcznych tanieje o 1,7 proc., do 6 tys. 790 USD za tonę.
W Szanghaju tona metalu w dostawach na sierpień tanieje o 1,6 proc. do 54 tys. 350 juanów (7 tys. 959 USD).
"Na rynku często się mówi, że miedź ma doktorat z ekonomii. Oznacza to, że cena tego surowca jest silnie powiązana z globalnym wzrostem gospodarczym" - zwraca uwagę Łukasz Bugaj, analityk Xelion.
"Ostatnie wydarzenia związane z kryzysem strefy euro czy bessą w Chinach wyraźnie podkopały wcześniejsze oczekiwania co do skali tegorocznego wzrostu gospodarczego na świecie" - dodaje.
"Niewykluczone, że prognozy dotąd nieustannie rewidowane +do góry+, teraz okażą się zbyt optymistyczne" - pisze w nocie przesłanej PAP analityk Xelion.
Bugaj dodaje, że niższy poziom globalnego rozwoju to i niższa cena miedzi. Nie można więc wykluczyć kontynuowania tendencji spadkowej ceny tego surowca w najbliższym czasie.(PAP)
aj/ gor/ pad/
