Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji rosną z powodu obaw, że w Egipcie sytuacja jeszcze się zaostrzy, a to może spowodować zakłócenia dostaw ropy z Bliskiego Wschodu - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec, drożeje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 1,04 USD do 87,77 USD.
Na giełdzie ICE Futures Europe w Londynie baryłka ropy Brent w dostawach na marzec drożeje zaś o 59 centów, do 101,46 USD.
Antyrządowe protesty, których uczestnicy żądają ustąpienia prezydenta Hosniego Mubaraka oraz chcą zmusić władze do przeprowadzenia głębokich reform politycznych, rozpoczęły się w Egipcie 25 stycznia.
Manifestujący nie zaprzestali protestów i okupacji placu Tahrir, na którym przebywają od 28 stycznia br., mimo ogłoszonego przez rząd planu reformy konstytucji oraz zapewnień Mubaraka, że we wrześniu br. nie będzie ubiegał się o kolejny mandat.
Czwartkowe orędzie prezydenta Mubaraka zmobilizowało jego przeciwników do kolejnych masowych protestów. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi demonstrowało całą noc z czwartku na piątek w Kairze. Na piątek opozycja zapowiada protesty antyprezydenckie w całym kraju.
"Największe ryzyko to możliwość zarażenia się protestami największych producentów ropy w regionie, jak Arabia Saudyjska czy Iran" - mówi Ben Westmore, analityk rynku energii i surowców w National Australia Bank Lt.d w Melbourne.
W czwartek ropa w USA zdrożała o 2 centy.
W tym tygodniu surowiec na NYMEX w Nowym Jorku staniał o 1,7 proc. Rok do roku ceny ropy są wyższe o 16 proc.(PAP)
aj/ asa/ pad/
