Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji są blisko najwyższych poziomów od lipca, po danych o PKB w Japonii w III kw. i formowaniu rządu we Włoszech - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na XII, rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku drożeje o 1 centa do 99 USD.
Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 34 centy do 114,50 USD za baryłkę.
Wysokie notowania surowca to skutek dobrych danych o PKB Japonii w III kw.
Produkt Krajowy Brutto Japonii wzrósł w III kw. 2011 r. o 6,0 proc. w ujęciu zanualizowanym, po spadku w II kw. o 1,3 proc. po korekcie - poinformowało w poniedziałek w komunikacie biuro rządowe.
To najszybsze tempo wzrostu od 1,5 roku.
Analitycy spodziewali się wzrostu PKB o 5,9 proc., po spadku w II kw. o 2,1 proc. przed korektą.
W ujęciu kwartalnym PKB Japonii wzrósł w III kw. o 1,5 proc., po spadku w II kw. o 0,3 proc. po korekcie.
Tu analitycy spodziewali się wzrostu o 1,5 proc.
Nominalny PKB wzrósł w III kw. o 1,4 proc. kdw, po spadku w II kw. o 1,5 proc. - podało biuro rządowe.
Do zwyżek notowań przyczyniły się też informacje z Włoch.
Prezydent Włoch Giorgio Napolitano powierzył w niedzielę profesorowi ekonomii Mario Montiemu misję utworzenia nowego rządu. W sobotę do dymisji podał się premier Silvio Berlusconi, którego koalicja utraciła większość w Izbie Deputowanych.
Mario Monti w pierwszym krótkim wystąpieniu w Pałacu Prezydenckim zaraz po otrzymaniu nominacji oświadczył, że Włochy "muszą podjąć wyzwanie wyzwolenia się z kryzysu, muszą znów być symbolem siły, a nie słabości w Unii Europejskiej".
Szybka, zapowiadana nieoficjalnie od kilku dni nominacja Montiego zaledwie w ciągu doby od dymisji Berlusconiego ma być mocnym sygnałem dla międzynarodowych rynków finansowych, które bardzo nerwowo reagowały w ostatnich dniach na polityczne wstrząsy we Włoszech.
"Jest pewna ulga, gdy chodzi o sytuację w Europie" - mówi Ken Hasegawa, ekonomista Newedge Group w Tokio.
Ceny ropy w USA w ub. tygodniu wzrosły o 5 proc. i rosły przez 6 kolejnych tygodni.(PAP)
aj/ ana/ je/
