Żadne państwo nie może wskazywać Ukrainie, czy powinna wejść do NATO, czy nie - oświadczył w piątek w Kijowie wiceprezydent USA Dick Cheney.
_ - Stanowisko Waszyngtonu wobec członkostwa Kijowa w Sojuszu pozostaje niezmienne _ - powiedział Cheney podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką.
Zdaniem amerykańskiego wiceprezydenta decyzję o ewentualnym wstąpieniu do Sojuszu Północnoatlantyckiego powinni podejmować sami Ukraińcy. NATO z kolei - mówił - ma prawo zaproponować wam członkostwo, _ kiedy będziecie do niego gotowi i kiedy przyjdzie na to czas _.
Cheney podkreślił, że oświadczenie w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO, wygłoszone podczas kwietniowej wizyty w Kijowie prezydenta George'a W. Busha, nadal jest aktualne. _ - Jestem przekonany, że członkostwo Ukrainy i Gruzji będzie korzystne dla NATO _ - powiedział wówczas Bush.
Wiceprezydent Cheney pochwalił Ukrainę za aktywne stanowisko wobec konfliktu rosyjsko-gruzińskiego, mówiąc, że stało się ono _ przykładem dla innych państw _. Dodał przy tym, że _ działania Rosji podważają jej reputację jako partnera nie tylko w Gruzji, ale i w całym regionie _.
Cheney poradził Ukraińcom, by dążyli do zjednoczenia i porozumienia wobec możliwych zagrożeń z zewnątrz.
_ - USA są głęboko zainteresowane waszym dobrobytem i bezpieczeństwem. W ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci byliśmy z wami, pomagając wzmocnić waszą niepodległość i integrację ze wspólnotą międzynarodową. Dziś oświadczamy, że jesteśmy zdecydowani wzmacniać stosunki między naszymi dwoma państwami nie tylko w chwili obecnej, ale i w dalekiej przyszłości _ - oświadczył Cheney na konferencji prasowej z ukraińskim prezydentem.
Juszczenko podkreślił ze swej strony, że wydarzenia w Gruzji pokazały, że Ukraina może wzmocnić swe bezpieczeństwo wyłącznie drogą integracji ze światem euroatlantyckim. Zdaniem Juszczenki NATO również powinno być zainteresowane członkostwem Ukrainy.
Mówiąc o kwestii ukraińskiego bezpieczeństwa narodowego, prezydent wskazał, że jednym z zagrożeń może być stacjonująca na Krymie rosyjska Flota Czarnomorska. _ Niepokoi nas wykorzystanie sił Floty Czarnomorskiej (w konflikcie w Gruzji - PAP), dlatego że tego rodzaju mechanizm (...) wciąga Ukrainę w takie sytuacje militarne. Nie odpowiada to naszym interesom narodowym _ - powiedział Juszczenko.
Prezydent Ukrainy wyraził jednocześnie nadzieję, że podczas zaplanowanego na przyszły wtorek szczytu UE-Ukraina jego państwo uzyska także pozytywny sygnał od UE. _ W ramach naszego spotkania omówiliśmy dążenia Ukrainy do integracji z UE w świetle szczytu UE- Ukraina. Mamy nadzieję, że Ukraina otrzyma tam dobre i pozytywne sygnały _ - powiedział Juszczenko.
Przed spotkaniem z szefem ukraińskiego państwa Cheney rozmawiał w Kijowie z premier Julią Tymoszenko. Jak podała jej rzeczniczka Maryna Soroka, omówiono _ kwestie bezpieczeństwa i stabilizacji w regionie oraz sprawę dywersyfikacji dostaw energetycznych _.
Ukraina jest trzecim etapem podróży Cheneya, zorganizowanej po wybuchu przed miesiącem konfliktu zbrojnego między Rosją i Gruzją. Wiceprezydent USA był już w Azerbejdżanie i Gruzji, gdzie zapewnił prezydentów tych krajów Ilhama Alijewa i Micheila Saakaszwilego o poparciu Waszyngtonu.