Co najmniej 22 osoby zginęły, a trzy doznały rozległych poparzeń podczas walki z pożarem pastwiska w prowincji Syczuan na południowym zachodzie Chin - podała w poniedziałek chińska agencja Xinhua. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana.
Ofiary śmiertelne to 15 żołnierzy, dwóch robotników leśnych i pięcioro cywili. Jak podaje Sinhua, podczas walki z żywiołem ogień okrążył ich, odcinając drogę ucieczki.
Do walki z ogniem zmobilizowano ponad 2 tys. strażaków, żołnierzy i mieszkańców pobliskich terenów.
Pożar wybuchł z niewyjaśnionych przyczyn w niedzielne południe w okręgu Daofu, w prefekturze Ganzi (prowincja Syczuan). Po południu sytuację pogorszyły silne wiatry. Dotychczas spłonęło ponad 40 hektarów pastwiska.
Próby skontaktowania się z biurem gubernatora Syczuanu nie powiodły się, jednak strona urzędu informuje, że w niedzielę późnym wieczorem sytuację udało się opanować, bo uspokoił się wiatr. Przyczyny pożaru nie podano. (PAP)
akl/
7838697 7838654