Premier Chin Li Keqiang podkreślił gotowość Pekinu do odegrania konstruktywnej roli w rozwiązaniu krwawego konfliktu syryjskiego. "Sytuacja (w Syrii) jest bardzo niepokojąca" - powiedział Li w niedzielę po rozmowach z kanclerz Niemiec Angelą Merkel w Berlinie.
Pekin oczekuje, że rząd prezydenta Syrii Baszara el-Asada i opozycja syryjska załagodzą konflikt na drodze dialogu politycznego. "Społeczność międzynarodowa powinna wspólnie odgrywać aktywną i konstruktywną rolę w rozwiązywaniu tego kryzysu" - oświadczył.
Agencja dpa odnotowuje, że Li nie powtórzył tym razem wprost wysuwanego wcześniej przez Pekin żądania, by w planowanej przez USA i Rosję międzynarodowej konferencji pokojowej na temat Syrii uczestniczył także Iran.
Konferencja jest planowana na czerwiec w Genewie. Władze Syrii informują, że "w zasadzie" są gotowe wziąć w niej udział. Opozycja syryjska jest w tej kwestii podzielona. Syryjska Koalicja Narodowa żąda od reżimu Asada "gestów dobrej woli", zanim zdecyduje, czy będzie uczestniczyć w genewskim spotkaniu. Część przedstawicieli opozycji domaga się niezwłocznego ustąpienia Asada, twierdząc, że konferencja pokojowa nie ma szans powodzenia, jeśli stroną będą przedstawiciele obecnego prezydenta Syrii.
Konflikt zbrojny w Syrii trwa od marca 2011 roku. Obrońcy praw człowieka szacują, że zginęło w nim co najmniej 94 tys. ludzi. (PAP)
az/ mc/
13879943,arch.