Chiny ogłosiły we wtorek podpisanie z Koreą Północną umów dotyczących współpracy w ramach dwóch specjalnych stref ekonomicznych. Porozumienia zawarto w czasie wizyty w Pekinie wpływowego wuja Kim Dzong Una, uważanego za mentora młodego przywódcy Korei Płn.
Niedawno Kim deklarował, że ma zamiar "rozwijać północnokoreańską gospodarkę" i "poprawić poziom życia ludności".
Porozumienia dotyczą przede wszystkim działania i składu komisji zarządzających tymi specjalnymi strefami, a także kwestii dostarczania energii elektrycznej do jednej z nich przez Chiny - podało chińskie ministerstwo handlu.
Wspólne projekty gospodarcze znajdują się w Nadzin, na północnym wschodzie Korei Północnej, oraz w Hwanggumpjong, na północnym zachodzie kraju. Phenian ma nadzieję przyciągnąć chińskie inwestycje dzięki zachętom fiskalnym i taniej sile roboczej.
Podczas gdy wuj Dzang Song Tek składa wizytę w Pekinie, sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun wyraził w poniedziałek "głębokie zaniepokojenie" kryzysem humanitarnym w Korei Północnej, który zaostrzył się po powodziach i osunięciach ziemi spowodowanych ulewami z lipca.
Dzang Song Tek, który poślubił siostrę zmarłego w grudniu ubiegłego roku północnokoreańskiego przywódcy (i ojca Kim Dzong Una) Kim Dzong Ila, jest uważany przez analityków za osobistość mającą faktyczny wpływ na sytuację w Korei Północnej. Ci sami eksperci sądzą jednocześnie, że jest on reformatorem, zainspirowanym rozwojem Chin w ciągu ostatniego dwudziestolecia.
W listopadzie ubiegłego roku ONZ szacowała, że trzy miliony mieszkańców Korei Północnej potrzebują natychmiastowej pomocy żywnościowej. (PAP)
ksaj/ ro/
12037020 arch.
