Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny: Po śmiertelnym przypadku H5N1 władze apelują o spokój

0
Podziel się:

Władze sanitarne chińskiego miasta Shenzhen zaapelowały w
poniedziałek do mieszkańców o zachowanie spokoju, gdy jedna osoba zmarła na skutek ptasiej grypy.
Był to pierwszy od 18 miesięcy przypadek tej choroby odnotowany u ludzi.

Władze sanitarne chińskiego miasta Shenzhen zaapelowały w poniedziałek do mieszkańców o zachowanie spokoju, gdy jedna osoba zmarła na skutek ptasiej grypy. Był to pierwszy od 18 miesięcy przypadek tej choroby odnotowany u ludzi.

Centrum kontroli chorób w Shenzhen na południu Chin potwierdziło, że 39-letni kierowca autobusu, który zmarł w sobotę, miał najpewniej bezpośredni kontakt z drobiem. "Wirus był w 90 proc. podobny do wirusów H5N1, które wcześniej wykrywano u kaczek w Chinach" - podało.

"Wirus jeszcze nie może przenosić się między ludźmi" - zapewniły władze sanitarne.

Mężczyzna zachorował 21 grudnia. 39-latek miał kontakt ze 120 osobami, które nie wykazują symptomów choroby.

Sąsiedni Hongkong podniósł poziom zagrożenia ptasią grypą do trzeciego stopnia w pięciostopniowej skali. Ogłoszono też czasowy zakaz importu drobiu z trzech obszarów, na których może występować wirus.

Dotychczas drogą zarażenia H5N1 był bezpośredni kontakt ludzi z drobiem. Naukowcy obawiają się wybuchu pandemii, jeśli dojdzie do mutacji, która sprawi, że wirus będzie się mógł przenosić z człowieka na człowieka.

Ze względu na największą liczbę drobiu na świecie Chiny są uważane za kraj ryzyka.(PAP)

jhp/ ro/

10502331 10502452

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)