Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny: Rejestracja internautów i abonentów telefonii w Tybecie

0
Podziel się:

Chiny poinformowały w środę o sfinalizowaniu programu obligatoryjnej
rejestracji wszystkich użytkowników telefonów komórkowych i stacjonarnych oraz internetu w Tybecie.
Władze chińskie twierdzą, że jest to element kampanii walki z rozsiewaniem plotek.

Chiny poinformowały w środę o sfinalizowaniu programu obligatoryjnej rejestracji wszystkich użytkowników telefonów komórkowych i stacjonarnych oraz internetu w Tybecie. Władze chińskie twierdzą, że jest to element kampanii walki z rozsiewaniem plotek.

Tybetańczycy, od dziesięcioleci protestujący przeciwko władzy Chin, i bez tego są od lat bacznie obserwowani przez Pekin. Odpowiedzialnością za niepokoje w Tybecie Chiny obciążają duchowego przywódcę Tybetańczyków, przebywającego na emigracji Dalajlamę XIV, laureata Pokojowej Nagrody Nobla.

Według agencji Xinhua do końca zeszłego roku w Tybecie zarejestrowali się wszyscy abonenci telefonii stacjonarnej i komórkowej - łącznie 2,76 mln osób - oraz 1,47 miliona użytkowników internetu. Chińska propaganda twierdzi, że ten program obligatoryjnej rejestracji "sprzyja ochronie danych osobowych obywateli i powściąganiu szerzenia szkodliwych informacji".

Przedstawiciele władz mówią też, że rosnąca popularność internetu i telefonii komórkowej "powoduje problemy społeczne, łącznie z szerzeniem się plotek, pornografii i spamu". "Rejestracja pod prawdziwymi nazwiskami pomoże rozwiązać te problemy i na dłuższą metę będzie korzystna dla zdrowego rozwoju internetu" - cytuje Xinhua jedną z osobistości oficjalnych.

Obowiązek posługiwania się prawdziwymi nazwiskami przy rejestracji, wymaganej do korzystania z usług internetowych wprowadzono w Chinach w zeszłym roku. Podobne przepisy dotyczące telefonii komórkowej, zwłaszcza w przypadku usług typu prepaid, często nie są jednak przestrzegane. (PAP)

az/ ap/

14035319

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)