W starciu z separatystami w chińskim regionie autonomicznym Sinkiang (Xinjiang) zginęło dwóch policjantów a siedmiu zostało rannych - podały w czwartek miejscowe władze.
Incydent miał miejsce w powiecie Jiashi (czyt. Dzia-szy).
Według cytowanego przez zachodnie agencje działacza mającego siedzibę w Niemczech Światowego Kongresu Ujgurów Dilaxata Raxita, w Jiashi miała miejsce "intensywna wymiana ognia" między ujgurskimi bojownikami a policją chińską. Żadna ze stron nie podaje jednak szczegółów zajścia. Anonimowy przedstawiciel służb bezpieczeństwa, cytowany przez Associated Press podał tylko, że w zajściu uczestniczyło ośmioro ujgurskich separatystów - siedmiu mężczyzn i kobieta.
W ostatnim czasie oficjalne media chińskie odnotowały co najmniej trzy ataki na chińskich policjantów i żołnierzy w Sinkiangu. Zginęło w nich ponad dwudziestu Chińczyków.
Przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie miejscowa grupa islamistyczna zapowiadała akcje wymierzone przeciwko chińskim funkcjonariuszom.
Sinkiang zamieszkuje mniejszość ujgurska. Ta licząca około 8 mln ludzi i wyznająca islam grupa domaga się większej autonomii dla regionu.
Chińskie władze uważają działające na miejscu organizacje separatystyczne - jak Islamski Ruch Wschodniego Turkiestanu - za ugrupowania terrorystyczne i twierdzą, że mają one powiązania z Al- Kaidą. Także USA wpisały Ruch na listę organizacji terrorystycznych. (PAP)