(dochodzi informacja o uwięzionych pod ziemią)
22.2. Pekin (PAP/AFP,AP,Reuters,Xinhua) - 44 górników zginęło w wybuchu gazu w kopalni węgla w mieście Gujiao (czyt.Ku-dziao), w prowincji Shanxi (Szansi) na północy Chin; 65 osób uwięzionych jest wciąż pod ziemią - podała w niedzielę agencja Xinhua (Sinhua).
W niedzielę nad ranem w Gujiao, w pobliżu stolicy prowincji Taiyuan (Thaj-juan), w kopalni wybuchł gaz. Pod ziemią było wówczas 436 górników.
Według agencji Xinhua 114 górników zabrano do szpitala.
Według ostatnich danych, pod ziemią w kopalni pozostało 65 osób. Chińskie media informują, iż część zasypanych nadal żyje - stąd istnieje szansa ich uratowania. Część z nich skontaktowała się z rodzinami za pomocą telefonów komórkowych. Xinhua nie podaje jednak dalszych szczegółów.
Do wypadku doszło w dzień po konferencji prasowej przedstawicieli władz prowincji, w czasie której wskazywano na zły stan bezpieczeństwa w kopalniach, deklarując też podjęcie działań na rzecz poprawy sytuacji.
Chińskie kopalnie są najniebezpieczniejsze na świecie. W 2007 roku w wypadkach w kopalniach węgla zginęło w Chinach 3 786 osób - w ciągu pierwszych 10 miesięcy zeszłego roku - 2 690 osób. (PAP)
hb/ fit/ wkr/
0355 0610 0546 0760 0789 0750 int.