Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny wysyłają lotniskowiec na ćwiczenia na Morze Południowochińskie

0
Podziel się:

Chiny wysłały w poniedziałek swój jedyny lotniskowiec "Liaoning" na
manewry, które odbędą się na Morzu Południowochińskim. Wokół wód tego akwenu trwają spory
terytorialne pomiędzy Pekinem a Wietnamem, Filipinami, Tajwanem, Malezją i Brunei.

*Chiny wysłały w poniedziałek swój jedyny lotniskowiec "Liaoning" na manewry, które odbędą się na Morzu Południowochińskim. Wokół wód tego akwenu trwają spory terytorialne pomiędzy Pekinem a Wietnamem, Filipinami, Tajwanem, Malezją i Brunei. *

To pierwsza misja okrętu na wodach Morza Południowochińskiego. Wraz z nim płyną dwa niszczyciele i dwie fregaty - poinformowała chińska marynarka wojenna na swoich stronach internetowych. Z raportu wynika, że zadania lotniskowca będą polegać na prowadzeniu "badań naukowych, testów i manewrów wojskowych".

"To pierwszy raz, od kiedy +Liaoning+ wszedł do służby, kiedy będzie prowadzić długoterminowe ćwiczenia na otwartym morzu" - podkreślono w oświadczeniu.

Nie sprecyzowano jednak, na czym te szkolenia mają polegać. Poinformowano jedynie, że podczas wcześniejszych manewrów ćwiczono start i lądowanie samolotów na pokładzie okrętu, które przebiegły pomyślnie. Tamte manewry przeprowadzono na Morzu Żółtym.

Na Morzu Południowochińskim ścierają się roszczenia terytorialne Chin i innych krajów regionu; Wietnam, Filipiny, Tajwan, Malezja i Brunei domagają się praw do - co najmniej - części morza, a napięcia między rywalami okazjonalnie przeradzają się w morskie starcia.

Morze Południowochińskie jest ważnym szlakiem handlowym, przez który przepływają rocznie warte 5 bilionów dolarów towary. Morze jest też bogate w złoża ropy, minerałów i obfite łowiska ryb. Pekin coraz bardziej asertywnie domaga się kontroli nad spornymi wodami.

Budowę lotniskowca rozpoczęto w latach 80. w stoczni w Mikołajowie nad Morzem Czarnym, jednak projektu nie dokończono ze względu na rozpad ZSRR. Pierwotnie okręt nazywał się "Wariag" i miał trafić na wyposażenie radzieckiej floty. W 1998 roku Chiny zakupiły go od Ukrainy, a następnie dokończyły w stoczni w Dalian (Talien) w prowincji Liaoning nad Morzem Żółtym. Wielokrotnie, jeszcze pod nazwą "Shi Lang", lotniskowiec wypływał w morze w rejsy próbne.

"Liaoning" ma około 300 metrów długości i 73 metry szerokości. Napędzają go silniki konwencjonalne.

Zdaniem ekspertów Chinom zależy na posiadaniu lotniskowców, by uzyskać przewagę na morzu w związku licznymi sporami terytorialnymi z sąsiadami. W ostatnim czasie ponownie rozgorzał chińsko-japoński spór o wyspy Diaoyu (japońska nazwa Senkaku) na Morzu Wschodniochińskim, a w 2011 roku chińsko-wietnamski spór o archipelagi małych wysp Paracelskich i Spratly na Morzu Południowochińskim. (PAP)

lm/ ro/

15141945

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)