Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny wzywają do poszanowania suwerenności Birmy po procesie Suu Kyi

0
Podziel się:

Chiny wezwały w środę wspólnotę międzynarodową do poszanowania
suwerenności wymiaru sprawiedliwości Birmy nazajutrz po skazaniu przez sąd w Rangunie przywódczyni
opozycji Aung San Suu Kyi. Birmańska opozycjonistka została skazana na 18 miesięcy aresztu domowego
za złamanie zasad jego odbywania.

Chiny wezwały w środę wspólnotę międzynarodową do poszanowania suwerenności wymiaru sprawiedliwości Birmy nazajutrz po skazaniu przez sąd w Rangunie przywódczyni opozycji Aung San Suu Kyi. Birmańska opozycjonistka została skazana na 18 miesięcy aresztu domowego za złamanie zasad jego odbywania.

"Jako sąsiad Myanmaru Chiny liczą na to, że różne strony (na scenie politycznej) w Birmie podejmą na drodze negocjacji działania na rzecz pojednania etnicznego w celu stopniowego dochodzenia do stabilizacji demokracji i rozwoju" - oświadczyła w komunikacie rzeczniczka chińskiego MSZ Jiang Yu.

Chiny są głównym partnerem handlowym Birmy - przemianowanej przez wojskowa juntę na Myanmar - i mają duże wpływy w tym kraju.

Pekin oznajmił ponadto, że nie poprze żadnych działań ONZ skierowanych przeciwko Birmie.

Rada Bezpieczeństwa ONZ nie wydała we wtorek oświadczenia potępiającego wyrok więzienia dla birmańskiej opozycji. Chociaż kraje zachodnie były gotowe wydać takie wspólne oświadczenie, to spotkanie RB w tej sprawie zostało odłożone do środy.

Według dyplomatów kraje, które nie zdecydowały się potępić Birmy to Chiny, Wietnam, Rosja i Libia. Pekin, który ma w RB prawo weta, zazwyczaj konsekwentnie przeciwstawiał się przyjęciu twardego kursu wobec Birmy.

Tymczasem sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun wydał oświadczenie, w którym wzywa do uwolnienia Suu Kyi.

Opozycjonistka odpowiadała przed sądem w Rangunie za wtargnięcie do jej domu 3 maja amerykańskiego turysty. Wyrok skazujący oznacza, że Suu Kyi nie będzie mogła uczestniczyć w planowanych przez juntę w przyszłym roku wyborach parlamentarnych.

Suu Kyi, która w 1991 roku dostała Pokojową Nagrodę Nobla, spędziła 14 z ostatnich 20 lat w więzieniu lub areszcie domowym. (PAP)

cyk/

4558356, 4558376, arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)