Poziom wody w zbiorniku za chińską Zaporą Trzech Przełomów, największym na świecie projekcie hydroenergetycznym, wzrósł we wtorek do najwyższego poziomu 175 metrów, co oznacza, że tama po raz pierwszy jest w stanie generować maksymalną ilość energii.
Poziom wody w zbiorniku musiał osiągnąć zaplanowane 175 metrów, aby elektrownia mogła działać z pełną mocą, a tama spełniać swoją rolę w zapobieganiu powodziom i ułatwiać żeglugę.
Maksymalna zdolność przerobowa, osiągnięta po raz pierwszy, od kiedy zapora zaczęła działać, "umożliwi realizację jej funkcji, takich jak przeciwdziałanie powodziom, wytwarzanie energii elektrycznej, czy żegluga" - powiedział Cao Guangjing z Korporacji Trzech Przełomów, cytowany przez chińską agencję Xinhua.
Dwukrotnie próbowano podnieść poziom wody w tamie; w 2008 roku osiągnięto rekordowy poziom 172,8 m.
Napełnianie gigantycznego zbiornika długości 660 km rozpoczęto w 1993 roku. Przeprowadzano to stopniowo, m.in. by zminimalizować osuwanie się górskich zboczy i zachować równowagę tektoniczną, którą narusza samo ciśnienie wody w zbiorniku-kolosie, utworzonym w dodatku na terenie aktywnym sejsmicznie. Konstrukcja tamy jest co prawda odporna na wstrząsy do 7 w skali Richtera, ale w razie silniejszych wstrząsów fala mogłaby zalać 9-milionową stolicę prowincji Hubei - Wuhan, położoną w dole rzeki.
Zaporę Trzech Przełomów w środkowym biegu Jangcy, której realizacja kosztowała w przeliczeniu ponad 37 miliardów USD, oddano do użytku w 2006 roku. Z obszaru, na którym powstał zbiornik wysiedlono 1,4 miliona ludzi. (PAP)
cyk/ ro/
7571976 arch.
