Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chopina przejmie holownik. W porcie będzie jutro

0
Podziel się:

Polski żaglowiec stracił oba maszty. Do lądu holują go rybacy.

Chopina przejmie holownik. W porcie będzie jutro
(PAP/Robert Stachnik)

*Żaglowiec _ Fryderyk Chopin _, holowany po stracie dwóch masztów, powinien w niedzielę dotrzeć do portu Plymouth - zapowiada rzecznik MSZ Marcin Bosacki*

Bosacki dodał, że kuter rybacki, który obecnie holuje uszkodzony żaglowiec około południa w sobotę zostanie zastąpiony przez profesjonalny holownik wysłany przez brytyjskie służby ratownicze.

_ - Przewiduje się, że holownik z Fryderykiem Chopinem potrzebują jeszcze około doby, czyli będą w niedzielę w porcie Plymouth w południowo-zachodniej Anglii _ - mówił Bosacki. Jak dodał, za wcześnie jeszcze mówić, o której godzinie można się spodziewać statków u wybrzeży Wielkiej Brytanii.

Jak mówił, kapitan _ Fryderyka Chopina _ dopiero po zacumowaniu w Plymouth zdecyduje, czy załoga będzie wracała natychmiast do kraju czy też poczeka na ewentualną naprawę żaglowca. _ Chociaż to jest dość mało prawdopodobne, bo te zniszczenia są dość spore _ - ocenił Bosacki.

Zapewnił, że polskie służby konsularne są przygotowane na ewentualne przyjęcia w hotelach w Plymouth wszystkich członków załogi oraz ewentualny transport autokarem do Polski.

Żaglowiec wczoraj rano przy sztormowej pogodzie (sile wiatru sięgającej 9 stopni w skali Beauforta) stracił oba maszty. Rzecznik MSZ zaznaczył, że wszyscy na pokładzie dobrze się czują i nie potrzebują opieki lekarskiej.
Już w nocy z piątku na sobotę John Rossiter z brytyjskiej straży przybrzeżnej powiedział, że żaglowiec i statek rybacki płyną na spotkanie z holownikiem, który jeśli warunki pogodowe będą temu sprzyjać, przejmie trud odholowania statku do portu.

Za _ Fryderykiem Chopinem _ płynie motorowa łódź ratunkowa, która wyruszyła z St Mary's, największej spośród wysp Scilly. Wcześniej z bazy morskiej na wyspach zmobilizowano helikopter przystosowany do ewakuowania rannych i udzielenia pierwszej pomocy, ale nie okazał się potrzebny.

W związku z wzięciem żaglowca na hol odprawiono inne statki, które w piątek pospieszyły mu z pomocą osłaniając go od silnego wiatru. W nocy pogoda poprawiła się.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)