Były minister obrony Chorwacji Berislav Ronczević został w środę oskarżony o korupcję i nadużycie władzy podczas pełnienia swej funkcji; to najwyższy rangą urzędnik w tym ubiegającym się o członkostwo w UE kraju oskarżony o takie nadużycia.
Prokuratura poinformowała, że Ronczević i jego współpracownik Ivo Baczić zostali oskarżeni w związku z anulowaniem przetargu na 76 ciężarówek dla armii w 2004 roku. W ubiegłym tygodniu parlament uchylił immunitet Ronczevicia, który jest posłem rządzącej Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Zagrzeb liczy na przyspieszenie w przyszłym roku rozmów dotyczących członkostwa w UE oraz na przystąpienie do tej organizacji w 2012 roku, jednak Bruksela oświadczyła, że Chorwacja musi najpierw nasilić walkę z korupcją i wzmocnić system sądowniczy.
Ronczeviciowi zarzuca się, że anulował przetarg na zakup ciężarówek wojskowych i zawarł bezpośrednią umowę z dostawcą, którego ceny były wyższe o przeszło 2 miliony dolarów niż dostawcy, który wygrał przetarg. Były minister obrony zaprzecza zarzutom.
Analitycy uważają, że oskarżenie go będzie sprzyjało przystąpieniu Chorwacji do UE, jednak zaznaczają, iż w kraju tym jest znacznie więcej afer korupcyjnych na wysokim szczeblu czekających na rozwiązanie.
"To ważne wydarzenie w walce z korupcją, jednak nie jest to kamień milowy, ponieważ Chorwacją wstrząsnęło o wiele więcej podobnych afer" - ocenił redaktor dziennika "Jutarnji List" Davor Butković. "Chorwacja stara się zreformować system sądowniczy, ale nierealistyczne jest oczekiwanie, że praca ta będzie całkowicie wykonana przed czasem, kiedy zakończone mają być rozmowy członkowskie w połowie 2010 roku" - dodał.
Ronczević jest pierwszym ministrem, wobec którego toczy się śledztwo w sprawie korupcji, od kiedy Chorwacja rozpoczęła wprowadzanie reform i ubieganie się o członkostwo w Unii.
Zagrzeb wzmocnił walkę z korupcją w ciągu ostatnich dwóch lat, jednak z powodu niewydajnego systemu sądowniczego niewiele procesów sądowych udało się zakończyć, a jeszcze mniej doprowadziło do skazania.
W tym miesiącu policja aresztowała kilku dyrektorów, w tym poprzedniego i obecnego szefa wiodącej firmy spożywczej Podravka. Zarzuca się im próbę kupienia większościowego pakietu akcji firmy za należące do niej pieniądze.(PAP)
keb/ kar/
5024204
