Ok. 3 tys. chorwackich dokerów wyszło w środę na ulice Splitu, aby demonstrować przeciw planom sprzedaży miejscowej stoczni po wstrzymaniu dotacji na żądanie UE.
Unia Europejska, do której Chorwacja ma nadzieję przyłączyć się w 2012 roku, zażądała, aby Zagrzeb zaprzestał znacznego dotowania swych stoczni, gdyż stoi to w sprzeczności z obowiązującymi w UE zasadami konkurencyjności. W rezultacie Chorwacja wystawiła na sprzedaż sześć stoczni.
Zanim dojdzie do transakcji sprzedaży, żadna ze stoczni, w tym ta w Splicie, nie może zawierać nowych kontraktów. W tej sytuacji dokerzy obawiają się obniżki płac i masowych zwolnień. Jeśli stoczni nie uda się sprzedać, grozi im zamknięcie.
"Unia postawiła nas pod ścianą" - ocenił Zvonko Segvić ze związku zawodowego dokerów. Zaapelował do rządu o znalezienie sposobu ochrony pracowników.(PAP)
jo/ kar/
7195812