Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chorzy na łuszczycę gośćmi sejmowej Komisji Zdrowia

0
Podziel się:

Z okazji Światowego Dnia Chorych na Łuszczycę, pacjenci z tym przewlekłym
schorzeniem skóry wzięli udział w konferencji zorganizowanej w Sejmie RP z inicjatywy posła Komisji
Zdrowia Tomasza Latosa z PiS.

Z okazji Światowego Dnia Chorych na Łuszczycę, pacjenci z tym przewlekłym schorzeniem skóry wzięli udział w konferencji zorganizowanej w Sejmie RP z inicjatywy posła Komisji Zdrowia Tomasza Latosa z PiS.

"Łuszczyca jest ciągle niedoceniana i niezrozumiana przez większość społeczeństwa, a przecież choruje na nią w Polsce aż 1 mln osób, czyli miasto wielkości Krakowa. Z chorymi na łuszczycę spotykamy się na co dzień w autobusie, w pracy, w sklepie. Często nawet nie mamy świadomości tego, że piękna kobieta czy przystojny mężczyzna tak naprawdę gdzieś pod bluzką, pod płaszczem chowają zmiany chorobowe. Ludzie ci chcą jednak normalnie funkcjonować, pracować, cieszyć się życiem i chcą mieć możliwość leczenia, której w Polsce często są niestety pozbawieni" - powiedział PAP poseł Latos.

Łuszczyca jest przewlekłą zapalną chorobą, która objawia się obecnością na skórze czerwono-sinych grudek pokrytych złuszczającym się naskórkiem. Zmiany występują najczęściej na łokciach, kolanach, pośladkach, w okolicy krzyża, na skórze głowy, stóp i dłoni. Mogą piec, boleć, swędzieć. Choroba może też dotyczyć paznokci, a u 30 proc. chorych z czasem zajmuje stawy (tzw. łuszczycowe zapalenie stawów - ŁZS), co znacznie upośledza sprawność i może prowadzić do kalectwa.

W najcięższych przypadkach, zmiany łuszczycowe obecne są na całym ciele - tzw. erytrodermia łuszczycowa.

Badania dowodzą, że łuszczyca dotyczy nie tylko skóry. Z powodu towarzyszących jej procesów zapalnych w organizmie, chorzy ci są kilkakrotnie bardziej narażeni na choroby sercowo-naczyniowe, cukrzycę i inne zaburzenia metaboliczne oraz choroby zapalne jelit. Żyją przeciętnie o 10-20 lat krócej niż ludzie z ogólnej populacji.

W najcięższych postaciach łuszczycy najlepsze efekty dają leki biologiczne. Niestety, w Polsce dostęp do nich jest oceniany jako najgorszy w Europie.

Jak podkreślił poseł Latos, w kwestii leczenia łuszczycy w Polsce jest jeszcze wiele do zrobienia, zwłaszcza jeśli chodzi o dostęp do nowoczesnej terapii biologicznej. Dodał, że ostatnio pojawiło się "światełko w tunelu" w postaci deklaracji wiceministra zdrowia Marka Twardowskiego, że w najbliższym czasie dostęp do leków biologicznych dla najciężej chorych na łuszczycę się poprawi.

"Niemniej jednak, warto o tej chorobie mówić jak najgłośniej po to, aby zmienić mentalność zarówno decydentów, od których zależy rozdział środków na leczenie, jak i podejście społeczeństwa" - podkreślił polityk.

Zwrócił zarazem uwagę, że chorzy z łuszczycą często są w naszym społeczeństwie stygmatyzowani, gorzej traktowani. "Osoby nieświadome boją się, że się zarażą, boją się, bo zmiany łuszczycowe są nieestetyczne, brzydko wyglądają. Mam nadzieję, że dzięki tej konferencji uda się uświadomić kilku lub kilkunastu tysiącom osób, że chorych na łuszczycę nie muszą się obawiać, bo nie ma możliwości zarażenia się tą chorobą" - powiedział.

Łuszczyca jest schorzeniem o podłożu genetycznym, a wyzwolić ją mogą tak powszechne czynniki jak stres czy infekcje.

Podczas spotkania w Sejmie o swoich doświadczeniach z chorobą opowiedziała Małgorzata Miszewska, reprezentująca Ogólnopolskie Stowarzyszenie Chorych na Łuszczycę "Psoriasis" z Bydgoszczy oraz Unię Stowarzyszeń Pacjentów Chorych na Łuszczycę.

"Gdyby ludzie zamienili się w kredki, to byłabym taką w czerwone kropki. Choruję na łuszczycę i mój świat nie jest przez to bardziej kolorowy" - napisała w pracy, którą wysłała na konkurs plastyczny Stowarzyszenia "Psoriasis" zorganizowany z okazji Światowego Dnia Chorych na Łuszczycę.

Joanna Morga (PAP)

jjj/ ls/

zdrowie
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)