Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Cichocki: w ciągu trzech miesięcy ABW powinno mieć nowego szefa

0
Podziel się:

Obowiązki po generale Krzysztofie Bondaryku przejmie jego zastępca
pułkownik Dariusz Łuczak; w ciągu trzech miesięcy powinien zostać wyłoniony nowy szef ABW -
powiedział we wtorek rano minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki.

Obowiązki po generale Krzysztofie Bondaryku przejmie jego zastępca pułkownik Dariusz Łuczak; w ciągu trzech miesięcy powinien zostać wyłoniony nowy szef ABW - powiedział we wtorek rano minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki.

"Tak jak premier Donald Tusk zapowiedział kilka dni temu - pełniącym obowiązki po generale Bondaryku i po jego odejściu będzie pułkownik Łuczak, człowiek doświadczony, zastępca generała Bondaryka. Ten okres może trwać do trzech miesięcy zgodnie z ustawą i to jest ten czas, kiedy powołany powinien zostać nowy szef ABW" - wyjaśnił Cichocki w programie "Jeden na jeden" w TVN24.

Minister powiedział, że Bondaryk złożył rezygnację i sam odszedł z ABW. Przypomniał, że wyznaczenie kierunku zmian w służbach specjalnych leży w kompetencji premiera. Cichocki wyjaśnił, że "premier zdecydował o tym, że chce wysłuchać jeszcze opinii, i najlepiej zapoznać się z nimi na piśmie, członków kolegium ds. służb specjalnych".

"Premier oczekuje od nich również dyskusji nad kierunkiem tych zmian na kolejnym spotkaniu kolegium. Myślę, że dzisiaj nie powinniśmy przesądzać żadnego z rozstrzygnięć" - zaznaczył szef resortu spraw wewnętrznych. Dodał, że zgodnie z zapowiedziami premiera najbliższe posiedzenie kolegium zostanie zwołane na przełomie lutego i marca.

"Myślę, że na tym kolegium, po tej dyskusji, (...) premier podejmie dopiero decyzję o kierunku zmian (w służbach specjalnych - PAP)" - powiedział Cichocki.

Tusk przyjął rezygnację Bondaryka złożoną na początku stycznia. Szef ABW zrezygnował z pełnionej funkcji od dnia 15 stycznia. Obowiązki szefa Agencji będzie pełnił dotychczasowy zastępca Bondaryka Dariusz Łuczak. Do połowy lipca Bondaryk pozostanie w dyspozycji premiera.

Na przełomie lutego i marca ma być gotowy projekt zmian w specsłużbach. Według premiera proponowany kierunek zmian w ABW jest inny od wyobrażenia Bondaryka, stąd jego rezygnacja.

Szef rządu mówił o potrzebie reformy systemu polskich służb specjalnych tak, by były one bardziej wyspecjalizowane - chodzi np. o to, by ABW koncentrowała się na wyprzedzającym informowaniu o zagrożeniach oraz zwalczaniu najważniejszej części przestępczości gospodarczej i terrorystycznej. (PAP)

stav/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)