Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Clinton: Niepodłegła Palestyna możliwa w ciągu roku

0
Podziel się:

Sekretarz stanu USA zaprasza Izrael i Hamas do rozmów.

Clinton: Niepodłegła Palestyna możliwa w ciągu roku
(autor/CC/Flickr)

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton ogłosiła wznowienie bezpośredniego dialogu izraelsko-palestyńskiego. Rozmowy przerwane zostały w 2008 roku, kiedy to Palestyńczycy zaprotestowali przeciwko izraelskiej ofensywie w Strefie Gazy.

Komentatorzy są sceptyczni co do widoków na powodzenie rozmów, ale samo ich wznowienie dzięki usilnej mediacji USA w ostatnich miesiącach uchodzi za sukces administracji prezydenta Baracka Obamy.

Na specjalnej konferencji prasowej szefowa amerykańskiej dyplomacji zaprosiła na rozmowy do Waszyngtonu izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu i prezydenta Autonomii Palestyńskiej, Mahmuda Abbasa. Odbędą się one 2 września.

Clinton powiedziała, że rozmowy mają doprowadzić do rozwiązania wszystkich problemów dotyczących tzw. ostatecznego stanu (tzw. _ final status _) stosunków izraelsko-palestyńskich. Oświadczyła też, że powinny być zakończone w ciągu jednego roku.

W formule _ final status _ chodzi o takie zasadnicze sprawy jak powstanie niepodległego państwa palestyńskiego, jego granic z Izraelem, statusu Jerozolimy, gwarancje bezpieczeństwa dla Izraela i prawo powrotu do ojczyzny dla uchodźców palestyńskich.

W rozmowach w Waszyngtonie wezmą także udział: prezydent Egiptu Hosni Mubarak i król Jordanii Abdullah II.

Prezydent Obama spotka się najpierw na dwustronnych spotkaniach z Abbasem, Netanjahu, Mubarakiem i Abdullahem. Następnie rozpoczną się rozmowy izraelsko-palestyńskie z udziałem Clinton, na których ma dojść do ustalenia planu negocjacji.

Specjalny wysłannik USA na Bliski Wschód George Mitchell obiecał, że administracja amerykańska okaże _ cierpliwość, wytrwałość i determinację _ w dążeniu do osiągnięcia pokoju w regionie.

Do Waszyngtonu zaproszono także byłego brytyjskiego premiera Tony'ego Blaira, jako przedstawiciela Kwartetu Bliskowschodniego. Tę grupę mediacyjną pracującą na rzecz uruchomienia procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie tworzą, oprócz USA, ONZ, Unia Europejska i Rosja.

Gdy Hillary Clinton ogłaszała wznowienie rozmów, Kwartet Bliskowschodni wydał w Nowym Jorku oświadczenie wyrażające poparcie dla bezpośrednich negocjacji.

W oświadczeniu Kwartet poinformował, że celem rozmów bezpośrednich _ jest porozumienie które zakończyłoby rozpoczętą w 1967 roku okupację _. W wyniku porozumienia stworzone zostałoby _ niezależne, demokratyczne i zdolne do funkcjonowania państwo palestyńskie _, które utrzymywałoby pokojowe stosunki z Izraelem i pozostałymi sąsiadami. Kwartet wezwał także Izrael i Palestyńczyków do powstrzymania się od _ prowokacyjnych działań oraz podżegającej retoryki _.

Obserwatorzy zwracają uwagę, że wyznaczenie rocznego terminu rozmów jest wyjściem naprzeciw postulatom Palestyńczyków. Nie chcą oni być wciągnięci w niekończące się rozmowy z Izraelem, gdyż obawiają się pozorowania dialogu.

Podkreśla się też, że wznowienie dialogu nastąpi przed 26 września, kiedy upływa termin izraelskiego moratorium na budowę osiedli żydowskich na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu.

Administracja Obamy usiłowała nakłonić Izrael do obietnicy przedłużenia moratorium, ale spotkała się z odmową. Zgoda na rozmowy przez Palestyńczyków w tej sytuacji uchodzi za sukces mediatorów. Komentatorzy na ogół nie wierzą jednak w powodzenie rozmów.

Rząd Netanjahu opiera się na prawicowej koalicji, którą trudno będzie mu utrzymać w razie poważnych ustępstw, takich jak trwałe zamrożenie budowy osiedli. Palestyńczycy, z kolei, są podzieleni - umiarkowany Abbas rządzi tylko na Zachodnim Brzegu, podczas gdy Strefa Gazy znajduje się pod kontrolą islamskich radykałów z Hamasu, który nie uznaje prawa Izraela do istnienia i posługuje się terroryzmem.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/155/t90779.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/amerykanie;uspokajaja;iran;daleki;od;broni;jadrowej,184,0,659896.html) Amerykanie uspokajają: Iran daleki od broni jądrowej Tel Awiw rozważa możliwość prewencyjnego ataku.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/111/t80495.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/byly;ambasador;usa;ponagla;do;ataku;na;iran,54,0,656950.html) Były ambasador USA ponagla do ataku na Iran John Bolton: Już niedługo nie będzie można zbombardować reaktora.
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)