Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Cmentarzysko ostatnich dinozaurów

0
Podziel się:

W Chinach znajduje się tajemnicze, olbrzymie "cmentarzysko" kości
dinozaurów. Być może był to ostatni przyczółek tych zwierząt na Ziemi podczas wielkiego wymierania
65 mln lat temu - informuje "Washington Post".

W Chinach znajduje się tajemnicze, olbrzymie "cmentarzysko" kości dinozaurów. Być może był to ostatni przyczółek tych zwierząt na Ziemi podczas wielkiego wymierania 65 mln lat temu - informuje "Washington Post".

Naukowcy nie rozumieją, jak powstało to nagromadzenie około 15 tys. połamanych i sczerniałych kości, gęsto upakowanych jedna na drugiej. To uważane za największe na świecie stanowisko paleontologiczne znajduje się w chińskim mieście Zhucheng.

"Znalezisko jest bardzo ważne dla zrozumienia końca epoki dinozaurów" - mówi jeden z badaczy stanowiska, James M. Clark z George Washington University w Stanach Zjednoczonych.

Naukowcy stawiają jednak więcej pytań niż odpowiedzi. Dlaczego dinozaury, po koniec epoki kredowej, czyli mniej więcej w czasie wielkiego wymierania, przychodziły masowo w to miejsce i umierały? Czy zgładziło je jakieś potężne tsunami, czy może uciekały przed zmianami klimatu?

Zdaniem paleontologów, "cmentarzysko" składa się z siedmiu odmiennych warstw geologicznych. Oznaczałoby to, że dinozaury napływały kilkoma falami. Być może więc zagładę dinozaurów spowodowała seria katastrof.

Na stanowisku zidentyfikowano kości dinozaura kaczodziobego, znajdowane wcześniej wyłącznie w Ameryce Północnej oraz co najmniej sześciu nowych gatunków. Jeden z nich ma długą, trójkątną żuchwę, przypominającą dziób pelikana. "Jest to najdziwniejsze stworzenie, jakie kiedykolwiek widziałem" - komentuje kierujący pracami wykopaliskowymi paleontolog Xu Xing z Chińskiej Akademii Nauk.

Władze lokalne planują otworzyć w tym miejscu duże muzeum i park rozrywkowo-edukacyjny na dwa miliony turystów rocznie. (PAP)

krx/ agt/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)