Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ćwiąkalski: dzięki kontroli służby będą mniej skłonne do nadużyć prawa

0
Podziel się:

Kontrola niezależnego organu wobec służb specjalnych sprawi, że będą one
mniej skłonne do nadużywania prawa - tak b. minister sprawiedliwości i profesor prawa Zbigniew
Ćwiąkalski komentuje ogłoszoną w środę reformę służb specjalnych.

Kontrola niezależnego organu wobec służb specjalnych sprawi, że będą one mniej skłonne do nadużywania prawa - tak b. minister sprawiedliwości i profesor prawa Zbigniew Ćwiąkalski komentuje ogłoszoną w środę reformę służb specjalnych.

W środę Kolegium ds. Służb Specjalnych przyjęło założenia reformy, w tym m.in. powołanie niezależnego ciała kontrolującego operacje wymierzone w obywateli. Byłby to apolityczny 6-osobowy organ, wybierany na 6 lat przez Sejm, m.in. spośród sędziów. Miałby prawo wglądu w czynności operacyjno-rozpoznawcze służb. Drugą rewolucyjną zmianę ma przynieść tzw. ustawa "przeciw Wielkiemu Bratu", która ograniczyłaby wiedzę o obywatelu, zbieraną przez firmy telekomunikacyjne i służby specjalne (chodzi m.in. o billingi i podsłuchy), a także ucywilizowałaby kwestię monitoringu kamer w Polsce.

"Jestem za tym, by taki organ kontrolny powstał, bo byłoby to niewątpliwe ostrzeżenie dla służb, że każda ich operacja może być skontrolowana, co sprawi, że będą ostrożniejsze w swych działaniach" - powiedział Ćwiąkalski PAP.

Przyznał, że trudno tu będzie mówić o kontroli bieżących operacji, bo przecież nikt nie informuje obywatela, że jest przedmiotem jakichś działań operacyjnych. "Ale nawet taka kontrola ex post może być skuteczna" - dodał.

Według Ćwiąkalskiego także ustawa "przeciw Wielkiemu Bratu" jest bardzo potrzebna. Uważa on, że to co się dziś dzieje w tej kwestii w Polsce, "przekroczyło wszelkie granice przyzwoitości". "Taka ingerencja w prywatność powinna być ograniczona wyłącznie do najbardziej uzasadnionych przypadków" - dodał. Powiedział, że powinniśmy wzorować się na rozwiązaniach obowiązujących np. w Niemczech, gdzie do tej kwestii podchodzi się bardzo rygorystycznie.

Ćwiąkalski uważa, że zmiany powinny być uchwalone jeszcze w tym roku, gdyż są niezwykle potrzebne, a premier wykazuję "wolę polityczną ich przeprowadzenia". (PAP)

sta/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)