TASS) - Prawicowe opozycyjne Zgromadzenie Demokratyczne (DISY) wygrało nieznacznie w niedzielnych wyborach parlamentarnych na Cyprze, zdobywając 34,27 proc. głosów i wyprzedzając partię rządzącą (AKEL) - wynika z opublikowanych w poniedziałek rezultatów oficjalnych.
Postępowa Partia Ludu Pracującego (AKEL), która rządzi w koalicji z centrową Partią Demokratyczną (DIKO), zdobyła w wyborach do jednoizbowego parlamentu 32,67 proc. głosów.
Trzecie miejsce (15,77 proc.) przypadło partii DIKO.
Chociaż rządząca AKEL ustąpiła pierwszeństwa partii opozycyjnej, to głosowało na nią tym razem więcej wyborców niż w poprzednich wyborach w 2006 roku, co świadczy o sporym poparciu i dla partii rządzącej, i dla prezydenta Dimitrisa Christofiasa, który kierował nią przez dwie dekady do 2008 roku - podkreślają obserwatorzy.
A jednak zwycięstwo opozycji świadczy także - jak oceniają - o rozczarowaniu części elektoratu stanem przeciągających się rozmów na temat uregulowania kwestii cypryjskiej i pogorszeniem się sytuacji gospodarczej w kraju.
Z powodu podziału Cypru wybory dotyczą tylko 56 przeznaczonych dla społeczności greckiej mandatów w 80-osobowym parlamencie. Pozostałe 24 miejsca, przewidziane dla społeczności tureckiej, pozostaną nieobsadzone.
Od 1974 roku Cypr jest podzielony między należącą do Unii Europejskiej Republikę Cypru a Republikę Turecką Cypru Północnego, uznawaną tylko przez Ankarę. Republika Cypru jest jedyną jednostką uznawaną na arenie międzynarodowej jako reprezentacja całej wyspy, ale jej władza obejmuje tylko cześć południową wyspy.
Grecy cypryjscy uważają, że Turcja nie może przyłączyć się do UE, jeśli sprawa podziału wyspy nie zostanie rozwiązana. Mimo pewnych postępów poczynionych od rozpoczęcia rozmów w roku 2008, strony dalekie są od porozumienia w wielu kwestiach.(PAP)
mmp/ kar/
9042882 9044030 arch.
