Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czabański: rząd i PiS nie naciskają na radio

0
Podziel się:

Polskie Radio nie jest upolitycznione, rząd
i PiS nie wywierają na nie nacisków - odpowiada na zarzuty SLD
kierowane pod adresem mediów publicznych prezes PR Krzysztof
Czabański. Według niego, to SLD - próbując wpływać na to, kto
będzie rozmawiał z jego politykami - usiłuje podważać niezależność
mediów.

Polskie Radio nie jest upolitycznione, rząd i PiS nie wywierają na nie nacisków - odpowiada na zarzuty SLD kierowane pod adresem mediów publicznych prezes PR Krzysztof Czabański. Według niego, to SLD - próbując wpływać na to, kto będzie rozmawiał z jego politykami - usiłuje podważać niezależność mediów.

Prezes Telewizji Polskiej Bronisław Wildstein w sprawie zarzutów SLD wypowie się w środowych "Wiadomościach" - powiedziała PAP p.o. rzecznika TVP Katarzyna Twardowska.

Sojusz zarzucił w środę PiS, że "przez specjalnie wybrane w tym celu rady nadzorcze i zarządy" podporządkował sobie media publiczne, które - w ocenie SLD - są całkowicie upolitycznione. SLD wystąpił do szefa sejmowej komisji kultury i środków przekazu o zwołanie jej nadzwyczajnego posiedzenia poświęconego mediom publicznym. Poseł Ryszard Kalisz (SLD) za niepokojącą uznał propozycję prowadzenia porannych audycji w radiowej Jedynce przez redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" Tomasza Sakiewicza.

"Nie ma mowy o żadnym upartyjnieniu Polskiego Radia, wszystko jedno w jakim programie. Od kiedy zostałem prezesem Polskiego Radia, nie było żadnej próby ingerencji ze strony PiS czy rządu w moją działalność w radiu. Nikt z polityków rządu czy PiS nie chciał wpływać na to, co ja robię w radiu, w jaki sposób, jak wyglądają programy, kto z nimi (politykami-PAP) rozmawia, kto prowadzi audycje. Wszystko jest w gestii statutowych władz spółki" - zapewnił Czabański w rozmowie z PAP.

Jego zdaniem, "próba wyznaczania przez polityków dziennikarzy, z którymi będą rozmawiać, to jedna z najbardziej brutalnych ingerencji w niezależność mediów".

"Jeżeli chodzi o SLD, to ten rodzaj wymagania mnie nie dziwi, bo oni prawdopodobnie przez lata przywykli, że sami sobie wyznaczali w mediach publicznych dziennikarzy, z którymi rozmawiali, to jest po prostu kontynuacja tego. Ale dziwi mnie, że Platforma Obywatelska zaczęła mówić w podobny sposób, jednocześnie mówiąc o konieczności dziennikarskiej niezależności" - powiedział Czabański.

Poseł SLD, wiceszef komisji kultury i środków przekazu Jerzy Wenderlich nie wykluczył wystąpienia do KRRiT, aby do czasu wyjaśnienia upolitycznienia mediów publicznych, zwłaszcza programu I PR, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rozważyła wstrzymanie przekazywania abonamentu dla tego programu.

Według Czabańskiego, jest to namawianie do łamania prawa, "ponieważ ustawa o mediach publicznych mówi, że źródłem ich finansowania jest abonament. - Uważam za haniebne, by parlamentarzyści wzywali do łamania prawa" - dodał prezes PR. (PAP)

brw/ itm/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)