Czarno-biała książka dla dzieci, w której można wycinać, rysować i kolorować, a dzięki dołączonej płycie również obejrzeć artystyczne animacje i posłuchać, co dzieci myślą o domu, fabryce czy mieście, ukazała się właśnie nakładem Centrum Kultury Katowice.
Książka pt. "Nasza przestrzeń" jest częścią prowadzonego w katowickim centrum edukacyjnego programu kulturalnego "Future Artist" dla dzieci. Ma je oswoić ze sztuką oraz zachęcić do kreatywnego podejścia do rzeczywistości. Dlatego w książce pojawiają się tak niezwykłe zwierzęta jak papugosarna czy jamnik ze skrzydłami. Dzieci mogą skomponować dom swoich marzeń lub mozaikę na podłogę, naszkicować swój profil, wymyślić ogon dla syreny i zastanowić się, o czym myślą kostki brukowe.
Już litery tytułu zachęcają na okładce: "Wytnij nas", a kto to zrobi, uzyska kolorową okładkę, bo przez wycięte otwory będzie widać jedną z dwóch kolorowych kartek w książce. To zdjęcia dzieci uczestniczących w warsztatach artystycznych, których prace zainspirowały autorów: Ewę Kokot, Zofię Oslislo, Annę Dudzińską i Grzegorza Kowalskiego.
"Myślę, że to dobry pomysł, że książka jest czarno-biała. To daje nam więcej przestrzeni, żeby tworzyć, bo można użyć swojego ulubionego koloru, który sprawia nam najwięcej radości. Dzięki temu możemy się stać twórcami takiej książki" - powiedziała podczas piątkowej konferencji prasowej nastoletnia Agnieszka, uczestniczka warsztatów.
Pomysłodawczynią książki jest edukatorka sztuki Ewa Kokot. Jak mówi, to efekt jej częstych wizyt w księgarniach artystycznych przy muzeach i centrach sztuki i "bolesnego" trwania przy półkach z wydawnictwami dla dzieci. Choć są piękne i wartościowe, brakuje w nich oglądania świata oczami dziecka i jego twórczości, przeobrażającej ten świat. "Trzeba z uwagą skłonić się do każdego dziecka, żeby dowiedzieć się, co sądzi o przestrzeni sztuki, przestrzeni życia. To bardzo dużo daje" - zachęcała.
"Ta książka to podróż w głąb wyobraźni, inna dla każdego dziecka. Jest tylko pretekstem do dalszych, własnych działań" - dodała Zofia Oslislo.
Książce towarzyszy płyta z animacjami Grzegorza Kowalskiego i nagraniami rozmów z dziećmi autorstwa Anny Dudzińskiej. Dzieci postulują tam np., żeby miasta były zielone i zabudowane ekologicznymi domkami z drewna, wśród których biegałyby zwierzęta. Bloki, pociągi, i latające ulicami auta powinny zaś znajdować się pod ziemią. Z kolei w fabrykach, które zazwyczaj są "niemiłe", powinny zamieszkać jakieś przyjazne stworki i pomagać pracującym tam ludziom.
Książka ukazała się w nakładzie 500 egzemplarzy, przy wsparciu Ministerstwa Kultury. Na razie nie ma jej w normalnej sprzedaży. Bezpłatne egzemplarze mają trafiać do placówek edukacyjnych, m.in. szkół polskich i Instytutów Polskich za granicą. "Są tak świetne i nośne, że wierzę, iż uda nam się pozyskać partnerów, zrobić dodruk i udostępnić je w zwykłej sprzedaży" - powiedziała dyrektor Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek Dorota Pociask-Frącek. (PAP)
lun/ ls/ mag/
