Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Dług publiczny wzrósł do 1,385 bln koron

0
Podziel się:

Czeski dług publiczny wynosi 1,385 biliona koron, czyli ok 56,5 mld euro, a
zadłużenie na głowę mieszkańca Czech ocenia się obecnie na 132 tys. koron (blisko 5400 euro) -
podało w piątek ministerstwo finansów w Pradze, ogłaszając dane z trzech kwartałów 2010 roku.

Czeski dług publiczny wynosi 1,385 biliona koron, czyli ok 56,5 mld euro, a zadłużenie na głowę mieszkańca Czech ocenia się obecnie na 132 tys. koron (blisko 5400 euro) - podało w piątek ministerstwo finansów w Pradze, ogłaszając dane z trzech kwartałów 2010 roku.

Od stycznia do końca września dług publiczny Republiki Czeskiej wzrósł o 207 mld koron (8,44 mln euro). Według wcześniejszych prognoz resortu zadłużenie państwa miało być niższe o około 50 mld.

Większość tegorocznego długu - podkreśliło ministerstwo na konferencji prasowej - pojawiła się w trzecim kwartale tego roku. Blisko trzy czwarte pożyczonych pieniędzy władze Czech muszą spłacić wierzycielom w kraju. Średni czas spłaty obligacji resort ocenia na 6,1 roku.

Po drugim kwartale czeskie zadłużenie państwowe wynosiło 1,246 bln koron (50 mld euro), a na każdego obywatela przypadało 118 tysięcy CZK (4800 EUR) długu.

Jak tłumaczyło ministerstwo, powody narastania długu nie zmieniają się. Wśród nich resort wymienił niedostateczne wpływy z podatków, niskie dochody państwa, a także wysokie bezrobocie.

W piątek czeski resort pracy poinformował, że w Czechach przez kolejny miesiąc z rzędu nieznacznie spadła liczba osób pozbawionych pracy. Jednak zdaniem resortu finansów tempo spadku bezrobocia jest jednak zbyt wolne, aby miało wpływ na obniżkę długu publicznego.

Bezrobocie w Czechach wynosi obecnie 8,5 proc., o 0,1 punktu procentowego mniej niż przed miesiącem. Ministerstwo pracy w najbliższym czasie spodziewa się jednak wzrostu liczby bezrobotnych.

Międzynarodowa agencja ratingowa Standard & Poor's szacuje, że czeski dług publiczny sięga 32 proc. PKB, co uważa sie za relatywnie mało. Według S&P problemy z zadłużeniem mogą zacząć się po przekroczeniu poziomu 53,5 proc.

Michał Zabłocki (PAP)

zab/ dmi/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)