Marszałek Sejmu Ewa Kopacz wraz z delegacją złożyła w środę po południu kwiaty na grobie prezydenta Czech Vaclava Havla. Oddaliśmy mu cześć, pamiętając, jak wielkim był człowiekiem - podkreśliła Kopacz.
Havel zmarł po długiej chorobie 18 grudnia 2011 roku, w wieku 75 lat. Spoczął na Cmentarzu Vinohradzkim w Pradze.
Kopacz przypomniała, że po śmierci Havla Sejm uczcił jego pamięć specjalną uchwałą. "A dzisiaj w pełnym składzie, reprezentanci wszystkich klubów, złożyliśmy wieniec na grobie Vaclava Havla, oddając mu cześć, pamiętając jak wielkim był człowiekiem" - powiedziała dziennikarzom marszałek Sejmu.
W przyjętej w grudniu przez aklamację uchwale posłowie m.in. zwrócili uwagę, że "we współczesnej historii Vaclav Havel zapisał się jako legendarny przywódca opozycji, który powiódł Czechosłowację ku demokracji i wprowadził ją na drogę głębokich przemian społeczno-politycznych".
Jak podkreślono, "ten charyzmatyczny polityk pozostanie uosobieniem myśli wolnej i niezależnej, obrońcą wolności słowa i przekonań".
Marszałek Sejmu przebywa w stolicy Czech z dwudniową wizytą. W czwartek spotka się z prezydentem Vaclavem Klausem i wicepremierem, szefem czeskiego MSZ Karlem Schwarzenbergiem.
z Pragi Agnieszka Szymańska (PAP)
ajg/ mc/ jbr/
