Czeska koalicja rządząca przeżywa kryzys, ale kierownictwo ugrupowania LIDEM wicepremier Karoliny Peake postanowiło w czwartek przyjąć zaproszenie pozostałych partnerów koalicyjnych do uzgodnienia warunków pozostania tej formacji w rządzie.
"Jesteśmy przygotowani do rozmów. Chcemy negocjować i wysłuchać tego, co mają nam do powiedzenia nasi partnerzy. Sprawa jest otwarta. Oczekujemy propozycji przed podjęciem ostatecznej decyzji o wyjściu lub pozostaniu w koalicji" - oświadczyła wicepremier.
Kryzys w rządzącej koalicji rozpoczął się 20 grudnia ubiegłego roku, kiedy prezydent Vaclav Klaus odwołał, na wniosek premiera, Karolinę Peake po ośmiu dniach kierowania ministerstwem obrony. Premier Petr Neczas uzasadnił swój wniosek utratą zaufania do Peake, która zapewniała go przed objęciem resortu, że nie dokona "czystek personalnych", po czym przeprowadziła duże zmiany personalne. Neczas sam objął kierowanie resortem i przywrócił odwołanych urzędników.
Peake wezwała wówczas swoich ministrów do wyjścia z rządu z dniem 10 stycznia, oświadczając, że "nie wyobraża sobie dalszej współpracy z pozostałymi ugrupowaniami koalicji".
Na czwartkowej konferencji prasowej Peake powiedziała, że swoją decyzję utrzymuje w mocy, a o tym, czy ministrowie pozostaną, czy odejdą z rządu, zadecyduje dopiero wynik koalicyjnych negocjacji. Podkreślała, że musi kierować się "poczuciem odpowiedzialności za losy kraju". W przypadku przejścia jej ugrupowania do opozycji rząd Neczasa straciłby większość w 200-osobowej Izbie Poselskiej.
Decyzję Karoliny Peake powitali z satysfakcją szefowie pozostałych ugrupowań koalicyjnych: przewodniczący Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Petr Neczas i lider TOP 09 Karel Schwarzenberg. Zapowiedziano, że negocjacje w sprawie kontynuowania koalicji odbędą się w pierwszej połowie przyszłego tygodnia.
Nie wiadomo jednak, czy czwartkowa decyzja kierownictwa LIDEM uratuje rządzącą koalicję. Czeska telewizja informacyjna CzT24 przypomniała, że opozycja chce w najbliższych dniach wyrazić wotum nieufności rządowi Neczasa z powodu amnestionowania przez prezydenta Klausa (za zgodą szefa rządu) m.in. winnych największych afer korupcyjnych. A głównym postulatem programowym ugrupowania LIDEM jest właśnie walka z korupcją - przypomnieli komentatorzy CzT24.
Na czwartkowej konferencji prasowej Karolina Peake podkreśliła, że zamierza omówić z koalicjantami warunki respektowania programu LIDEM. "Nie sądzę, by ta amnestia była dobrym sygnałem dla społeczeństwa" - oświadczyła.
Z Pragi Andrzej Niewiadowski (PAP)
adn/ az/ mc/
