Siedmiogodzinna publiczna lektura non stop Traktatu Lizbońskiego udowodniła w poniedziałek wieczorem na uniwersytecie w Ołomuńcu - na kilka dni przed głosowaniem nad tym dokumentem w czeskim Senacie - że traktat "da się przeczytać".
W czytelniczym maratonie uczestniczyło ponad 150 mówców, studentów i osobistości politycznych. Lektura miał dowieść, że wbrew opinii niektórych osób "tekst ten, choć skomplikowany, da się przeczytać" - powiedział agencji CTK jeden z organizatorów Roman Batik.
Głosowanie nad Traktatem Lizbońskim w czeskim Senacie ma się odbyć 6 maja - dwa dni przed odejściem ze stanowiska premiera Mirka Topolanka na skutek uchwalenia pod koniec marca przez Izbę Poselską wotum nieufności wobec niego. Do czasu przedterminowych wyborów parlamentarnych w październiku władze w kraju będzie sprawować rząd tymczasowy.
Traktat Lizboński został w lutym zaaprobowany przez Izbę Poselską, niższą izbę czeskiego parlamentu. (PAP)
mw/ ap/
2742