Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Początek drugiej tury wyborów uzupełniających do Senatu

0
Podziel się:

W piątek po południu rozpoczęła się druga tura wyborów do czeskiego Senatu,
która zadecyduje o jednej trzeciej składu 81-osobowej izby wyższej parlamentu. Głosowanie potrwa do
soboty.

W piątek po południu rozpoczęła się druga tura wyborów do czeskiego Senatu, która zadecyduje o jednej trzeciej składu 81-osobowej izby wyższej parlamentu. Głosowanie potrwa do soboty.

W trakcie przeprowadzonej tydzień wcześniej pierwszej tury żaden z kandydatów nie zdołał uzyskać w swym okręgu niezbędnej dla elekcji bezwzględnej większości głosów. Dlatego obecnie we wszystkich 27 objętych głosowaniem okręgach startuje po dwóch kandydatów, którzy mieli tam największe poparcie.

W 10 okręgach rywalizują teraz ze sobą przedstawiciele obu ugrupowań lewicowej opozycji parlamentarnej - Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD) oraz Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCM). Ponadto kandydaci lewicy przeszli do drugiej tury jeszcze w 15 innych okręgach (socjaldemokraci w 13, komuniści w dwóch), zajmując w pięciu z nich tydzień temu pierwsze miejsce.

Rządząca centroprawicowa Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS) zdołała wprowadzić do drugiej tury tylko 10 kandydatów, połowa z nich wyszła w pierwszej turze na prowadzenie w swych okręgach. Do tej pory ugrupowanie to miało w objętych obecnym głosowaniem okręgach łącznie 13 senatorów, CSSD - pięciu, a KSCM - jednego.

Na razie nie wiadomo, czy socjaldemokraci, mający do tej pory 41 senatorów, uzyskają teraz w izbie wyższej konstytucyjną większość co najmniej trzech piątych wszystkich mandatów. W tym celu musieliby rozszerzyć swój stan posiadania o osiem lub więcej foteli senatorskich.

Na mocy politycznego porozumienia socjaldemokraci wezwali swych wyborców z okręgu Praga 8, by w drugiej turze poparli kandydata KSCM Jirzego Dolejsza, który w turze pierwszej nieznacznie wyprzedził byłą minister zdrowia i senator Danielę Filipiovą z ODS. Komuniści zaapelowali natomiast do własnego elektoratu o głosowanie w trzech innych okręgach na kandydatów CSSD.

W ubiegłym tygodniu rządząca centroprawica przegrała również wybory samorządowe, zwyciężając zaledwie w jednym kraju (województwie). Premier Petr Neczas zapowiedział wówczas, że mimo ewidentnej porażki nie zrezygnuje z wprowadzenia bolesnych reform. Zaproponował jednak złagodzenie kursu oszczędnościowego. Lewica propozycję tę odrzuciła i domaga się przedterminowych wyborów parlamentarnych wiosną przyszłego roku.

Z Pragi Andrzej Niewiadowski (PAP)

adn/ dmi/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)