Od 1 stycznia obowiązuje w Czechach nowy kodeks karny. Okazał się dobrą wiadomością dla 296 osób, które odzyskały wolność, ponieważ czyny, za które trafili za kratki, przestały być uznawane za przestępstwa - poinformował w poniedziałek rzecznik służby penitencjarnej Robert Kaczer.
Zwolniono 290 osób ukaranych więzieniem oraz sześć, które jako podejrzane przebywały w aresztach śledczych. Minister sprawiedliwości Daniela Kovarova podkreśliła, że zwolnieniami objęto wyłącznie sprawców drobnych przestępstw (w rozumieniu starego kodeksu karnego).
W nowym kodeksie przestępstwem nie jest już prowadzenie bez prawa jazdy, domowy wyrób napojów alkoholowych czy kłusownictwo, o ile szkody wyrządzone przez kłusownika nie przekraczają 5 tysięcy koron (ok. 190 euro). Teraz są to już tylko drobne wykroczenia, za które nie grożą kary pozbawienia wolności.
Od 1 stycznia także posiadanie niewielkich ilości narkotyków przestało być w Czechach karalne. Jest rządowa lista, określająca, ile heroiny, kokainy, marihuany czy grzybków halucynogennych można mieć przy sobie, nie narażając się na więzienie.(PAP)
az/ kar/
5410089,arch.