Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Premier Iraku rozmawiał w Pradze o dostawach broni

0
Podziel się:

W trakcie czwartkowej wizyty w Pradze premier Iraku Nuri al-Maliki
przeprowadził rozmowy na temat dostaw czeskiego uzbrojenia dla swego kraju. Podpisano również umowę
o współpracy gospodarczej między Republiką Czeską a Irakiem.

W trakcie czwartkowej wizyty w Pradze premier Iraku Nuri al-Maliki przeprowadził rozmowy na temat dostaw czeskiego uzbrojenia dla swego kraju. Podpisano również umowę o współpracy gospodarczej między Republiką Czeską a Irakiem.

Maliki zaapelował do czeskich firm o większe zaangażowanie w odbudowę Iraku, zwłaszcza w sferze edukacji, infrastruktury, elektrotechniki i przemysłu petrochemicznego. Wymiana handlowa między obu krajami w ubiegłym roku wyniosła zaledwie 1,45 mld koron (75 mln dolarów).

"Chcemy rozwijać przemysł wydobywczy" - podkreślił premier. Z irackiej oferty skorzystali już Rosjanie - koncern Łukoil eksploatuje jedno z największych pól naftowych w Iraku.

Możliwości dalszej współpracy przeanalizuje iracko-czeska komisja ekspertów.

Irak jest również zainteresowany zakupem 24 poddźwiękowych samolotów myśliwsko-szturmowych L-159 czeskiej firmy Aero-Vodochody. Czesi mają konkurencję w postaci ofert BAE Systems i Korea Aerospace Industries, ale ich atutem są szybkie dostawy, ponieważ armia posiada 36 nieużywanych samolotów tego typu i może je natychmiast odstąpić. Maliki oświadczył, że "ogólne porozumienie istnieje", ale szczegóły techniczne ewentualnego kontraktu muszą omówić ministrowe obrony obu krajów.

"To będą intensywne rozmowy. USA zaproponowały nam zakup naddźwiękowych myśliwców F-16 - ujawnił. - Potrzebujemy jednak maszyn wielozadaniowych. W krótkim czasie podejmiemy decyzję, która z ofert będzie dla nas bardziej korzystna" - zaznaczył iracki premier.

Maliki wyraził również zainteresowanie zakupem zmodernizowanych w Czechach czołgów T-72 oraz śmigłowców Mi-17. Jak zapewnił, jego kraj "jest stabilny pod względem politycznym i ma sprzyjający klimat dla inwestorów". Przyznał jednak, że nadal zmaga się z ekstremizmem i musi zapewnić obronę swojej przestrzeni powietrznej po wycofaniu wojsk USA. Dlatego potrzebuje samolotów i śmigłowców.

Czescy dziennikarze przypomnieli, że premier przybył do Pragi po trzydniowej wizycie w Rosji, gdzie podpisał kontrakt na dostawę rosyjskiego uzbrojenia o wartości 4,2 mld dolarów. Chodzi o 30 śmigłowców bojowych Mi-28 i 42 samobieżne lufowo-rakietowe systemy przeciwlotnicze Pancyr-S1. To największy kontrakt na eksport rosyjskiego uzbrojenia od 2006 roku.

Maliki kategorycznie zaprzeczył jednak, by Irak był krajem tranzytowym, przez który dostarcza się broń reżimowi syryjskiemu. "Nie macie na to żadnego dowodu! - podniósł głos na konferencji prasowej w Pradze. - Żaden samolot transportowy z bronią nie naruszył naszej przestrzeni powietrznej. Nie pozwolimy by ktokolwiek dostarczał broń do Syrii przez Irak" - zapewnił premier.

Maliki wezwał jednocześnie "wszystkie kraje, które angażują się w Syrii", aby powstrzymały się od interwencji wojskowej. "Militarne rozwiązanie konfliktu nie gwarantuje stabilizacji regionu. Liczą się tylko rozwiązania dyplomatyczne, dialog wewnątrz syryjskiego społeczeństwa" - zaznaczył.

Z Pragi Andrzej Niewiadowski (PAP)

adn/ dmi/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)