Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: problemy z rosyjską ropą niezwiązane ze sprawą tarczy

0
Podziel się:

Rosja mówi, że niedawne niewyjaśnione
ograniczenie dostaw ropy naftowej do Czech było spowodowane przez
"problem natury technicznej" i nie ma związku ze sporem o
amerykańską tarczę antyrakietową - oświadczył w poniedziałek
rzecznik czeskiego resortu przemysłu i handlu Tomasz Bartovsky.

Rosja mówi, że niedawne niewyjaśnione ograniczenie dostaw ropy naftowej do Czech było spowodowane przez "problem natury technicznej" i nie ma związku ze sporem o amerykańską tarczę antyrakietową - oświadczył w poniedziałek rzecznik czeskiego resortu przemysłu i handlu Tomasz Bartovsky.

W sobotę czeskie media informowały, że Rosja znacznie ograniczyła dostawy ropy naftowej do Czech, nie podając powodów. Natychmiast pojawiły się spekulacje, że może to być "zemsta" Moskwy za zgodę Pragi na amerykańską tarczę antyrakietową.

Rzeczniczka czeskiego rządu informowała wtedy, że sprawą dostaw rosyjskiej ropy rurociągiem "Przyjaźń" zajęły się resorty spraw zagranicznych i przemysłu. Strona czeska od początku nie wykluczała, że może chodzić o jakiś problem techniczny.

W poniedziałek Bartovsky powiedział, że Moskwa zapewniła czeski rząd, iż 15-procentowe ograniczenie dostaw ropy w lipcu jest spowodowane problemem natury technicznej, a nie sporem o amerykańską tarczę antyrakietową.

Czechy porozumiały się już z USA w sprawie elementu tarczy - stacji radarowej - na swoim terytorium. Drugi element tarczy - wyrzutnie pocisków rakietowych - Amerykanie chcieliby umieścić w Polsce, ale negocjacje w tej sprawie jeszcze się nie zakończyły. Rosja jest tarczy zdecydowanie przeciwna.

Bartovsky dodał, że nie jest jasne, kiedy dostawy rosyjskiej ropy wrócą do normy. Podkreślił, że dostawy gazu ziemnego (import z Rosji pokrywa 75 proc. zapotrzebowania Czech na ten surowiec) nie zmniejszyły się.

Czeski minister przemysłu i handlu Martin Rziman zapewnił, że ograniczenie dostaw ropy nie stanowi bezpośredniego zagrożenia, ponieważ zapasy tego surowca wystarczą na ok. 3 miesięcy. Przedstawiciele czeskich kół gospodarczych wskazują też, że w razie potrzeby ropę można będzie sprowadzić z Europy Zachodniej.

Teoria rosyjskiej "zemsty" za podpisanie przez Czechów umowy z Amerykanami w sprawie umieszczenia na czeskim terytorium stacji radarowej, stanowiącej element tarczy, pojawia się w czeskich mediach.

"Myślę, że to jakaś forma presji politycznej. To palec uniesiony w ostrzegawczym geście" - powiedział gazecie "Lidove noviny" (wydanie sobotnie) analityk firmy Cyrrus Jan Prochazka.

Dziennik "Pravo" napisał w tytule: "Rosja przykręca nam kurek z ropą. Czy to zemsta za radar?". (PAP)

az/ mc/ 3973,arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)