Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Trybunał Konstytucyjny: amnestia zgodna z konstytucją

0
Podziel się:

Sędziowie czeskiego Trybunału Konstytucyjnego zakwestionowali we wtorek główny
zarzut Senatu wobec ustępującego prezydenta Vaclava Klausa, dotyczący ogłoszonej w styczniu
amnestii. Wg Senatu, który zarzuca Klausowi zdradę stanu, amnestia była niezgodna z konstytucją.

Sędziowie czeskiego Trybunału Konstytucyjnego zakwestionowali we wtorek główny zarzut Senatu wobec ustępującego prezydenta Vaclava Klausa, dotyczący ogłoszonej w styczniu amnestii. Wg Senatu, który zarzuca Klausowi zdradę stanu, amnestia była niezgodna z konstytucją.

Sekretarz generalny Trybunału Ivo Pospiszil powiedział na konferencji prasowej w Brnie, że "sędziowie nie będą zajmować się amnestią ogłoszoną przez prezydenta". Ujawnił jednocześnie, że decyzja sędziów nie była jednomyślna, a posiedzenie było burzliwe. Czterech z dwunastu sędziów, w tym przewodniczący Trybunału Pavel Rychetsky, było odmiennego zdania.

Zdaniem Pospiszila decyzja sędziów oznacza, że "prezydent Klaus ogłaszając amnestię nie naruszył czeskiej konstytucji". Sekretarz generalny zapowiedział, że sędziowie Trybunału uzasadnią szczegółowo swoją decyzję najpóźniej do najbliższego piątku.

Już wcześniej w mediach publicznych większość sędziów Trybunału wyrażała opinię, że czeska ustawa zasadnicza nie daje im prawa ingerowania w amnestię ogłoszoną przez prezydenta.

Trybunał zakwestionował tym samym główny punkt skargi wniesionej przez Senat, który w poniedziałek zdecydował o postawieniu Klausa przed Trybunałem Konstytucyjnym. Nie oznacza to jednak, że sędziowie odrzucili całkowicie wniosek Senatu o impeachment prezydenta. Senatorowie zarzucili bowiem Klausowi nie tylko naruszenie konstytucji w związku z amnestią, ale także "lekceważenie treści ustawy zasadniczej". Chodzi o to, że - zdaniem Senatu - prezydent nie podpisywał uchwał zatwierdzonych przez obie izby parlamentu, nie podpisał paktu fiskalnego i złamał konstytucję, nie mianując nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

Pospiszil powiedział, że Trybunał zajmie się tymi zarzutami "w najkrótszym możliwym terminie" i wyda orzeczenie "najprawdopodobniej w marcu".

Przewodniczący opozycyjnej Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CzSSD) Bohuslav Sobotka oznajmił dziennikarzom, że "nie ukrywa rozczarowania decyzją Trybunału, ale będzie ją respektował".

Senat, zdominowany przez polityków opozycyjnej lewicy, podjął decyzję o impeachmencie prezydenta Klausa na poniedziałkowym zamkniętym posiedzeniu stosunkiem głosów 38:30. Główny zarzut dotyczył amnestii ogłoszonej przez prezydenta w przemówieniu noworocznym z okazji 20. rocznicy podziału Czechosłowacji. Amnestia objęła m.in. osoby, wobec których postępowanie trwa już co najmniej osiem lat i którym grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Z amnestii skorzystali też menedżerowie zbankrutowanych czeskich banków, którzy nie wypłacili oszczędności wielu tysiącom klientów, i menedżerowie funduszy inwestycyjnych uwikłani w afery korupcyjne. W sumie amnestia objęła 17 tysięcy osób.

Kadencja Klausa kończy się w najbliższy czwartek. Gdyby prezydent został uznany za winnego, groziłaby mu utrata prezydenckiej emerytury i prawa do kandydowania w przyszłości w wyborach.

Z Pragi Andrzej Niewiadowski (PAP)

adn/ jo/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)