Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Wystawa kostiumów i rekwizytów z "Arabeli"

0
Podziel się:

Około 50 kostiumów i rekwizytów z nakręconego pod koniec lat 70.
czechosłowackiego serialu baśniowego "Arabela" można oglądać na wystawie w muzeum miejskim
Brzecławia, na Morawach.

Około 50 kostiumów i rekwizytów z nakręconego pod koniec lat 70. czechosłowackiego serialu baśniowego "Arabela" można oglądać na wystawie w muzeum miejskim Brzecławia, na Morawach.

Zwiedzającym pokazano m.in. spełniający życzenia magiczny pierścień, zaczarowany dzwoneczek wzywający czarodzieja, szklaną kulę ukazującą, gdzie znajduje się osoba, o której myślimy, diadem księżniczki Arabeli czy suknię księżniczki Xeni - siostry tytułowej bohaterki. Co interesujące, kustosze wystawy pozwalają niektóre eksponaty przymierzyć i wypróbować.

Rekwizyty i kostiumy pochodzą z magazynów Czeskiej Telewizji (CzT) oraz od prywatnych kolekcjonerów, którzy udostępnili je na czas wystawy. W pokazanym zbiorze znalazły się także przedmioty ze spin-offu "Arabeli" pt. "Rumburak" oraz sequelu "Powrót Arabeli".

Organizatorzy wystawy w Brzecławiu, która potrwa do 21 marca, wyrazili nadzieję, że sprawi ona radość zwiedzającym i "przeniesie ich kilkadziesiąt lat wstecz".

Niedawno serial "Arabela" świętował 30-lecie pierwszej emisji. Od 1980 roku telewizja czechosłowacka, a potem czeska i słowacka wyświetlały go kilkanaście razy. Dużą popularność film zdobył w Polsce i w Niemczech, zagościł także na ekranach w Japonii, Korei Południowej i Australii. W ostatnich latach "Arabela" ukazała się na płytach DVD.

Film w reżyserii Vaclava Vorliczka na podstawie scenariusza Milosza Macourka charakteryzowała wielowątkowość, gwiazdorska obsada i duża liczba efektów specjalnych. W pamięci widzów pozostała kreacja aktorska nieżyjącego już Vladimira Menszika, serialowego pana Majera, czy uroda Jany Nagyovej w tytułowej roli księżniczki Arabeli.

Z Pragi Michał Zabłocki (PAP)

zab/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)