Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Część posłów przeciwna możliwości bankructwa spółek kolejowych

0
Podziel się:

Kluby parlamentarne PiS, SLD i PJN chcą odrzucenia rządowych projektów
ustaw, które umożliwiają spółkom kolejowym - PKP Intercity, PKP Cargo i Przewozom Regionalnym -
ogłoszenie upadłości. Kluby PO i PSL uważają, że projekty są warte rozpatrzenia.

*Kluby parlamentarne PiS, SLD i PJN chcą odrzucenia rządowych projektów ustaw, które umożliwiają spółkom kolejowym - PKP Intercity, PKP Cargo i Przewozom Regionalnym - ogłoszenie upadłości. Kluby PO i PSL uważają, że projekty są warte rozpatrzenia. *

Zgodnie z obowiązującym prawem, kolejowe spółki przewozowe, które powstały na mocy ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe, czyli PKP Intercity, PKP Cargo i Przewozy Regionalne, nie mogą ogłosić upadłości. Ten stan rzeczy mają zmienić rządowe projekty nowelizacji ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe, prawa upadłościowego i naprawczego oraz ustawy o transporcie kolejowym.

Kierując projekty do Sejmu, rząd argumentował, że uwzględniają one unijne wytyczne, dotyczące pomocy państwa na rzecz przedsiębiorstw kolejowych z 2008 r. - według Brukseli, obecnie obowiązujące w Polsce przepisy przyznają przedsiębiorstwom kolejowym nieograniczone gwarancje państwowe.

Rządowe pomysły zostały negatywnie zaopiniowane przez połączone sejmowe komisje infrastruktury i skarbu. Podczas wtorkowej debaty na posiedzeniu plenarnym, posłowie przedstawiający stanowiska klubów PiS, SLD i PJN wykazywali, że uchwalenie tych zmian utrudniłoby i tak niełatwą sytuację spółek kolejowych i tylko pogłębiłoby bałagan, panujący na polskiej kolei od wprowadzenia w połowie grudnia nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów. Posłowie PO i PSL tłumaczyli, że uniemożliwienie upadłości spółkom kolejowym jest traktowane w UE jako niedozwolona pomoc publiczna, więc projekty są warte rozpatrzenia.

Wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Andrzej Massel powiedział, że niezależnie od tego, czy projekt będzie odrzucony przez Sejm, czy przyjęty, to i tak sytuacja na kolei nie poprawi się od razu. Pytany przez posłów, jak chce przywrócić zaufanie pasażerów do kolei powiedział "przede wszystkim mówić prawdę".

Wiceminister przypomniał, że kolejna większa korekta rozkładu jazdy wejdzie w życie 1 marca, ale wcześniej pasażerowie muszą się przygotować na zmiany w kursowaniu pociągów na linii Warszawa - Gdynia od 9 stycznia, spowodowane remontem tej linii.(PAP)

her/ mki/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)