Kości bobra, świni, krowy, kozy i owcy odkopali na terenie grodziska Gąszczyk w Mstowie-Podlesiu archeolodzy z Muzeum Częstochowskiego. Kości znajdowały się na terenie obiektu gospodarczego wchodzącego w skład osady z okresu kultury łużyckiej.
Wykopaliska na terenie grodziska Gąszczyk (pow. częstochowski) prowadzone są od 2010 roku. Miejsce - jak tłumaczą archeolodzy - jest wyjątkowo ciekawe, ze względu na swoją dwukulturowość oraz położenie. Grodzisko znajduje się na Wyżynie Częstochowskiej, w pobliżu przełomu Warty, na wzniesieniu o wysokości 296 m n.p.m. Ma kształt zbliżony do nieregularnego czworokąta i otoczone jest wałem kamienno-ziemnym.
Tegoroczny, trzeci sezon wykopalisk przyniósł wiele interesujących odkryć. Archeologom udało się całkowicie odsłonić dwa obiekty - gospodarczy i domostwo, które widoczne były częściowo w ubiegłym roku.
Jeden z nich pochodzi z okresu kultury łużyckiej. "Odkryliśmy w nim palenisko wyłożone płaskimi kamieniami, bardzo dużo ceramiki łużyckiej - takich talerzy glinianych oraz dużo kości zwierzęcych, w tym bobra, świni, krowy, kozy, owcy. Był to prawdopodobnie obiekt o znaczeniu gospodarczym" - powiedziała PAP w środę archeolog Magdalena Wieczorek-Szmal z Muzeum Częstochowskiego.
Archeolodzy datują odkrycie na przełom epoki brązu i wczesną epokę żelaza, czyli 850-550 p.n.e.
Drugie odkrycie związane jest z okresem wczesnego średniowiecza - IX-X w. Jest to prawdopodobnie ziemianka o dł. od 5 do 6 m i szer. 3 m z bardzo dobrze zachowanym paleniskiem utwardzanym gliną i dużymi kamieniami.
Jednym z ciekawszych odkryć jest także kilkunastocentymetrowa szpila z brązu służąca do spinania ubrań. Zachowała się w całości. "Koniec szpili, czyli jej główka jest zwinięta w spiralkę. Nieczęsto spotyka się tak ładnie zachowane przedmioty w grodzisku" - powiedziała Wieczorek-Szmal.
W 2010 roku badacze odkopali w grodzisku ok. 600 fragmentów różnych rodzajów naczyń, które wskazują na to, że najpierw była tu osada kultury łużyckiej, a później grodzisko wczesnośredniowieczne.
W ubiegłym roku również znaleźli w ziemi wiele interesujących artefaktów. Wśród nich były m.in. sprzączka do pasa oraz wczesnośredniowieczna prażnica o wymiarach ok. 70 na 80 cm, która mogła służyć do przygotowywania posiłków.
Tegoroczne wykopaliska w grodzisku Gąszczyk rozpoczęły się na początku sierpnia.
Badania finansuje Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków oraz Muzeum Częstochowskie.(PAP)
ktp/ abe/
