Policjanci zatrzymali czterech kolejnych uczestników burd, do których doszło podczas ubiegłorocznych derbów Śląska. Chuliganów zidentyfikowano po opublikowaniu ich zdjęć na stronie śląskiej policji. Dotychczas ujęto 17 uczestników zajść.
O zatrzymaniu czterech podejrzanych poinformował w środę zespół prasowy śląskiej policji. Wszyscy mieli brać udział w zamieszkach na Stadionie Śląskim. To mieszkańcy Katowic, Bytomia oraz Pszowa. Mają od 21 do 25 lat.
Namierzenie chuliganów było możliwe dzięki informacjom przekazanym przez mieszkańców regionu, po opublikowaniu na stronie internetowej policji zdjęć zrobionych podczas burd. Zatrzymanie mężczyzn poprzedziło zebranie materiału dowodowego.
Za popełnione przestępstwa może im grozić do ośmiu lat więzienia. W sumie wpadło już 17 "zadymiarzy", którzy naruszyli prawo podczas derbowego spotkania. Policjanci zajmujący się sprawą planują kolejne zatrzymania.
Po zamieszkach, do których doszło podczas meczu Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze 28 lutego ubiegłego roku, szef śląskiej policji powołał zespół policjantów, którego celem jest wyłapanie uczestników burd. Pierwszych z nich udało się zatrzymać już w marcu.
Później na stronie internetowej śląskiej komendy opublikowano wizerunki pozostałych chuliganów, którzy podczas meczu naruszyli prawo. Spotkało się to z ogromnym zainteresowaniem internautów, a zdjęcia chuliganów dzięki mediom obiegły cały kraj. Na specjalny adres internetowy ludzie przeciwni takim zachowaniom przekazywali dane dotyczące pokazanych na fotografiach osób.
Mecz obejrzało 40 tys. kibiców. Zabezpieczało go blisko tysiąc policjantów. Do awantur doszło w przerwie spotkania, kiedy grupa chuliganów Ruchu chciała przedostać się w rejon sektora gości oraz poza stadionem. Powybijano szyby na dworcach kolejowych, w autobusach i tramwajach. Uszkodzono policyjny radiowóz. (PAP)
kon/ wkr/ mag/
