Duński Sąd Najwyższy skrócił w środę kary wymierzone jesienią trzem mężczyznom za handel podkoszulkami z logo FARC oraz LFWP.
Skazani w ten sposób zbierali środki na, uznane za terrorystyczne, lewacką partyzantkę kolumbijską i organizację palestyńską.
W październiku duński sąd apelacyjny uznał, że grupa sprzedająca koszulki z logo kolumbijskich i palestyńskich organizacji zbrojnych jest winna wspierania terroryzmu.
Według duńskiego prawa za wspieranie terroryzmu grozi maksymalnie 10 lat więzienia.
Grupa była związana z duńskimi aktywistami z firmy "Fighters and Lovers". Sprzedawali oni koszulki z logo Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) oraz Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (LFWP). Obie te organizacje zostały uznane za terrorystyczne przez USA i Unię Europejską.
Dwóch oskarżonych sąd skazał wtedy na 6 miesięcy pozbawienia wolności, a czterech na krótszą karę więzienia w zawieszeniu. Siódma osoba została uniewinniona.
W środę sąd zamienił wyroki sześciomiesięczne na wyroki w zawieszeniu, a jeden wyrok czterech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu zmniejszył do dwóch miesięcy.
Podtrzymał natomiast pozostałe wyroki od dwóch do czterech miesięcy więzienia wobec trzech osób.
W 2007 roku duńska policja przechwyciła warte 24 tys. koron (4,5 tys. USD) komputery i koszulki należące do "Fighters and Lovers". Organizacja przyznała, że pieniądze miały zasilić kolumbijską stację radiową należącą do FARC oraz drukarnię LFWP w Palestynie. (PAP)
klm/ ro/ 3435, 3750