Liderzy podkarpackich list PO i PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego - Marian Krzaklewski i Tomasz Poręba debatowali w niedzielę w Rzeszowie. Spotkanie zdominowały tematy związane z regionem.
Kandydat PiS Tomasz Poręba, jako główne problemy regionu wymienił, złą - jego zdaniem - politykę PO, jeśli chodzi o program unijny "Infrastruktura i Środowisko". "Gdy do władzy doszła PO odebrane zostały regionowi wszystkie projekty, jakie były na liście tego programu, a one mogły rozruszać gospodarkę, szczególnie teraz, w czasach kryzysu. Drugim problemem jest bezrobocie, na które rząd nie reaguje. Trzecią bolącą sprawą, jest dramatyczna sytuacja polskiej wsi" - mówił Poręba.
Zdaniem lidera listy PO Mariana Krzaklewskiego, pierwszym problemem w regionie jest bezrobocie, które wynika jednak z kryzysu światowego. Jak zaznaczył, wnioski unijne powstają w samorządzie, a w podkarpackim sejmiku rządzi PiS. Wśród pozostałych problemów, Krzaklewski wymienił brak dostępności komunikacyjnej regionu i bezrobocie młodych ludzi i ich wyjazdy za granicę.
Były przewodniczący "Solidarności" zachęcał kandydata PiS, aby przekonał prezesa partii J. Kaczyńskiego do wejścia PiS, po wyborach do europejskiej chadecji. "Jeśli PSL, PO i PiS wejdą do europejskiej chadecji, to będziemy tworzyć jeden z największych klubów narodowych w największej frakcji, i nie ma co patrzeć na Erikę Steinbach, ona nam nie przeszkodzi - dodał.
Poręba odrzucił tę propozycję i stwierdził, że PiS "nie będzie w partii, gdzie jest Steinbach".
Obecnie PiS jest w Unii na rzecz Narodów Europy. PO należy do Europejskiej Partii Ludowej, w skład której wchodzą głównie partie chadeckie, konserwatywne i liberalno- konserwatywne.
Druga cześć debaty poświęcona była przyszłości regionu i Polski w UE.
W opinii Krzaklewskiego najważniejszymi obecnie sprawami do załatwienia jest: pozyskanie więcej środków na program Rozwoju Polski Wschodniej (RPW) oraz wpisanie w program europejskich korytarzy transportowych - drogi krajowe S19 - przebiegającej przez wschodnie województwa oraz autostrady A4, która biegnie od granicy z Niemcami do granicy z Ukrainą.
"Musimy też zabiegać o pozyskanie pieniędzy z nowego unijnego funduszu, który przeciwdziałać ma powstawaniu bezrobocia" - dodał lider listy PO.
Poręba zarzucił PO, że dotychczasowa absorpcja środków z programu RPW "jest fatalna". Jego zdaniem przyszłość Podkarpacia to młodzi ludzie, którym chce on umożliwić staże w PE. "Chcę stworzyć system staży dla nich, żeby poznali jak funkcjonuje UE. I kiedy wrócą, żeby byli liderami regionu. Przyszłość regionu to także konieczna promocja np. naszych uzdrowisk" - dodał kandydat PiS.
Debacie przysłuchiwało się kilkudziesięciu zwolenników obu partii.(PAP)
huk/ la/
