Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Debata PERN: dywersyfikacja dostaw ropy elementem bezpieczeństwa energetycznego

0
Podziel się:

#
dochodzą szersze wypowiedzi, w tym przedstawiciela niemieckiej rafinerii PCK w Schwedt
#

# dochodzą szersze wypowiedzi, w tym przedstawiciela niemieckiej rafinerii PCK w Schwedt #

16.01. Płock (PAP) - Dywersyfikacja dostaw ropy naftowej, przy jednoczesnym pełnym wykorzystaniu możliwości przesyłowych surowca z Rosji, to warunek bezpieczeństwa energetycznego Polski - mówili uczestnicy czwartkowej debaty w PERN "Przyjaźń".

Debata "Przyjaźń i nie tylko" została zorganizowana z okazji 50. rocznicy utworzenia spółki i uruchomienia tłoczenia ropy naftowej polskim odcinkiem rurociągu "Przyjaźń".

Prezes PERN Marcin Moskalewicz podkreślił, że polski odcinek rurociągu "Przyjaźń" jest systematycznie modernizowany, a budowa kolejnej, trzeciej nitki tej magistrali - z Adamowa przy granicy z Białorusią do Płocka - zostanie ukończona w tym roku. Dodał, że monitorowanie i modernizacja rurociągu ma zapewnić "maksymalne bezpieczeństwo przesyłowe".

"Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo przesyłu ropy i możliwości jej przesyłu w różnych kierunkach, ze wschodu na zachód, z północy do centrum kraju oraz z centrum na północ" - podkreślił Moskalewicz. Dodał, że wartość ropy naftowej transportowanej rurociągiem "Przyjaźń", która trafia m.in. do rafinerii polskich i niemieckich, to ponad 40 mld USD.

Wiceprezes PKN Orlen Krystian Pater zaznaczył, że bezpieczeństwo w dostawach ropy do płockiego koncernu zapewniają m.in. kontrakty i polityka zakupowa, zakładające 80 proc. dostaw surowca w ramach umów długoterminowych i 20 proc. dostaw w ramach zakupów spotowych, czyli doraźnych.

"Podstawą bezpieczeństwa dostaw są kontrakty długoterminowe. Nigdy nie mieliśmy takiego przypadku zaniechania dostaw w ramach takiego kontraktu" - podkreślił Pater. Dodał, iż płocki koncern posiada kilku dostawców ropy, a zawarte kontrakty na dostawy surowca nigdy nie kończą się w jednym czasie, co zapewnia ich ciągłość i stabilność.

O dywersyfikacji dostaw ropy naftowej mówił także przedstawiciel gdańskiej Grupy Lotos, drugiej pod względem wielkości rafinerii w kraju. "Szukamy źródeł dywersyfikacji. W ramach kontraktów staramy się zapewnić dostawy nie tylko rurociągiem, ale także drogą morską" - powiedział Arkadiusz Krzyżanowski. Dodał, że wyższe bezpieczeństwo poprzez zróżnicowanie źródeł dostaw ropy zapewnia gdańskiej rafinerii położenie nad morzem.

Jos van Winsen z zarządu niemieckiej PCK Raffinerie w Schwedt ocenił, że w ramach dostaw ropy istotnym czynnikiem jest m.in. optymalizacja kosztów. "Przetrwają tylko te rafinerie, które będą bardzo wydajne" - dodał. Zauważył przy tym, że w przypadku rafinerii położonych w głębi lądu kluczowym elementem jest dostarczanie surowca rurociągami.

Wiceminister skarbu państwa Zdzisław Gawlik ocenił, że funkcjonowanie rurociągu "Przyjaźń" wymaga stałej współpracy podmiotów będących operatorami magistrali w tych państwach, przez które ona przebiega. "Bardzo zależy nam na tym, by ta współpraca gospodarcza przebiegała w sposób sprawny i efektywny, z korzyścią dla wszystkich uczestników i potencjalnych beneficjentów dostaw ropy naftowej" - oświadczył.

Według niego, ważnymi elementami umacniania bezpieczeństwa energetycznego państwa będzie planowane na 2014 r. rozpoczęcie rozbudowy gdańskiego Naftoportu oraz rozpoczęcie przez PERN budowy nowoczesnego Terminalu Naftowego w Gdańsku. Gawlik zaznaczył, że będzie to pierwszy taki terminal w Polsce i 16. na świecie. Inwestycja ta pozwoli - jak wskazał - na magazynowanie oraz obrót ropą naftową, paliwami i produktami chemicznymi.

"Dzięki terminalowi po raz pierwszy Polska znajdzie się w grupie państw, które zajmują się międzynarodowym handlem ropa, paliwami i produktami chemicznymi" - powiedział Gawlik. Dodał, iż terminal pozwoli Polsce "na uzyskanie znaczącej pozycji w zakresie przeładunku ropy i paliw w basenie Morza Bałtyckiego", stwarzając nowe możliwości w ramach dywersyfikacji dostaw surowca do kraju.

Budowa pierwszej części terminalu, przeznaczonej do przeładunku i magazynowania ropy naftowej oraz paliw, ma zakończyć się w 2015 r., a do 2018 r. ma zostać zrealizowana część przeznaczona dla produktów chemicznych. Koszt całej inwestycji ma wynieść ponad 820 mln zł. (PAP)

mb/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)