Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Debata w PAP: Systemy jakości istnieją dlatego, że tego sobie życzy konsument

0
Podziel się:

Systemy jakości istnieją dlatego, że tego sobie życzy konsument -
powiedział podczas piątkowej debaty w PAP główny inspektor jakości handlowej artykułów
rolno-spożywczych Stanisław Kowalczyk. Zaznaczył, że znak jakości mówi, czego spodziewać się po
produkcie.

Systemy jakości istnieją dlatego, że tego sobie życzy konsument - powiedział podczas piątkowej debaty w PAP główny inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych Stanisław Kowalczyk. Zaznaczył, że znak jakości mówi, czego spodziewać się po produkcie.

Kowalczyk, który uczestniczył w debacie PAP pt. "Jakość żywności gwarantowana systemami QAFP i QMP", przytoczył dane z Eurobarometru z 2012 r., w którym na pytanie, jakie czynniki są najważniejsze przy zakupie żywności 65 proc. Europejczyków odpowiedziało, że bardzo ważna jest jakość. "Cena to już 54 proc. twierdzących odpowiedzi, kraj pochodzenia - 34 proc., a marka - tylko 15 proc. Czyli tylko dla co szóstego konsumenta ma istotne znaczenie marka produktu spożywczego, który kupuje" - powiedział Kowalczyk.

Wskazał, że klienci kupują produkty spożywczy danej firmy raczej przez nawyk, niż z przekonania, co do jego jakości. "Rynek spożywczy jest w dalszym ciągu bardzo anonimowy, dlatego niezbędne są systemy jakości żywności, które pokażą konsumentowi, co on może otrzymać, jeśli wybierze konkretny produkt" - powiedział Kowalczyk.

"W erze globalizacji często jest tak, że dopiero dany znak, certyfikat, czy system jakości gwarantują nam, że kupujemy dokładnie to, co chcemy i czego oczekujemy" - zaznaczył. Wyjaśnił, że systemy dystrybucyjne są coraz dłuższe, a zanim żywność trafi od producenta na sklepową półkę, to przechodzi przez coraz liczniejszych pośredników. Jak wywodził, każdy z tych pośredników może ulec pokusie, by więcej zarobić sprzedając gorszy produkt udający lepszy. "Dlatego nie ma odwrotu od systemów jakości, () ponieważ inaczej produkt będzie zupełnie anonimowy" - podkreślił inspektor.

Jednocześnie Kowalczyk jest przekonany, że europejscy konsumenci dojrzeli do płacenia więcej za produkty lepszej jakości. "Sukces produktów ekologicznych świadczy o tym, że jest zapotrzebowanie na produkty o wyższej jakości. Zainteresowanie produktami regionalnymi i coraz większa liczba rejestracji produktów regionalnym przez Komisję Europejską także o tym świadczy" - wyjaśnił.

Co do tego, że w Polsce rośnie grupa konsumentów zainteresowanych coraz lepszymi produktami zgodził się dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, Andrzej Faliński. Przyznał on, że w naszym kraju ponad 70 proc. wyborów konsumentów jest spowodowany ceną. "Ale jest to cena za produkt z określonej półki. Szukamy dobrej ceny, ale nie produktu bezwzględnie najtańszego. Mamy tylko 13 proc. zakupów na poziomie najtańszym. Na ogół ludzie szukają dobrej ceny za dobry produkt" - wyjaśnił.

"Dlatego w Polsce poza ogromnym sukcesem sklepów dyskontowych mamy także ogromny sukces sklepów delikatesowych, gdzie się płaci dobrą cenę za jeszcze lepszy produkt" - dodał. (PAP)

her/ dol/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)